„Nikogo nie zostawimy – Wszystkich nas nie zamkniecie” – pod takich hasłem odbędzie się dzisiejsza manifestacja poparcia dla osób zatrzymanych w czasie piątkowych wydarzeń w Warszawie. Uczestnicy zbiorą się o 19.30 na ul. Pocztowej w Katowicach.
„Nasilające się i absurdalne represje, szykany i niewspółmierne do wykroczeń kary wobec aktywistek i aktywistów maja nas zastraszyć… ale Nie, Nie, Nie”- piszą na swoim fanpagu organizatorzy dzisiejszego protestu. – „Za każdą przesłuchiwaną studentką czy studentem czy szykanowanym aktywistą czy aktywistką, za każdą osobą dyskryminowaną ze względu na przynależność do mniejszości będziemy stać murem. Nikogo nie zostawimy bez wsparcia wobec pogardy, dyskryminacji czy represji.”
Już dziś rano na kilku katowickich pomnikach pojawiły się tęczowe flagi. m.in. pomniku Tadeusza Kościuszki w parku Kościuszki, na pomniku Żołnierza Polskiego na os. Paderewskiego, na rynku – na pomniku Harcerzy Września i na placu Andrzeja, na pomniku Ofiar Katynia. Przed południem zostały jednak usunięte. Dlaczego?
– Katowice zawsze były i są miastem otwartym na dialog, przestrzenią spotkania różnych kultur i religii. Każdy ma prawo do manifestowania swoich przekonań i poglądów, ale wyłącznie z poszanowaniem obowiązującego prawa – tłumaczy Ewa Lipka – rzeczniczka katowickiego Urzędu Miasta. – Na katowickich pomnikach nie wolno wieszać jakichkolwiek materiałów – reklam czy też symboli. Każdy taki materiał zostanie przez służby miejskie usunięty – tak było np. podczas kampanii wyborczej, kiedy z wieży spadochronowej usuwaliśmy banery Krzysztofa Bosaka – i tak będzie tym razem w przypadku tęczowych flag.
Organizatorami dzisiejszej manifestacji w Katowicach są m.in. Śląska Grupa Obywatelska i Stowarzyszeni Klucz – Stop Społecznym Wykluczeniom.
BP