– Ta sytuacja grozi już nie partii, ale Polsce. Takich ludzi trzeba po prostu wyeliminować z partii – oznajmił prezes PiS Jarosław Kaczyński po piątym nieudanym podejściu do wyboru marszałka województwa małopolskiego. To oznacza, że buntownicy sprzeciwiający się wyborowi Łukasza Kmity na marszałka zostaną z partii wyrzuceni. Pozostaje tylko pytanie, ile osób wyleci z PiS.
Jeszcze przed rozpoczęciem wtorkowej sesji sejmiku okazało się, ż trójka radnych PiS została zawieszona w prawach członka partii. To dotychczasowy marszałek Witold Kozłowski, wicemarszałek Józef Gawron oraz radny Piotr Ćwik, który jest ministrem w Kancelarii Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Wygląda na to, że oni jako pierwsi zostaną wyrzuceni z PiS.
Tyle, że na ostatniej sesji za kandydaturą Piotra Ćwika na marszałka głosowało aż 6 radnych PiS, a Łukasza Kmitę – 13. To oznacza, że buntowników, którzy nie chcą Łukasza Kmity na stanowisku marszałka, jest więcej – być może nawet 8. Głosowania są tajne, ale w tej grupie są zapewne radni związani z frakcją Beaty Szydło, a być może również z Suwerennej Polski.
Kolejne, szóste już podejście do wyboru nowego marszałka i nowego Zarządu Województwa zaplanowane jest na czwartkowy wieczór. Wszystko wskazuje na to, że PiS ponownie wystawi Łukasza Kmitę. Dotychczasowa opozycja w sejmiku – Koalicja Obywatelska i Trzecia Droga – zapowiada zgłoszenie swojego kandydata, ale tylko wtedy, gdy będzie mieć pewność, że uzyska on ca najmniej 20 głosów w 39-osobowym sejmiku. Poprzedni kandydat opozycji – wojewoda Krzysztof Jan Klęczar z PSL – dostał 19 głosów, do wyboru go na marszałka zabrakło mu jednego głosu.
Porozumienie w PiS co wyboru marszałka jest już praktycznie niemożliwe, Wyrzucenie kilku radnych z PiS mogłoby otworzyć drogę do przejęcia władzy w regionie przez KO i Trzecią Drogę oraz grupę „wyeliminowanych z partii” przez Jarosława Kaczyńskiego. To o tyle realne, że w razie przedterminowych wyborów (gdyby do 9 lipca nie wybrano marszałka), buntownicy, których trzeba wyeliminować z PiS, nie mieliby szans znaleźć się na listach kandydatów do sejmiku.
(AI GEG)
Wstyd panowie