Wiceprezydenta miasta Jerzy Muzyk już nie jest kandydatem na prezydenta Krakowa. Wycofał się z wyborów i udzielił poparcia innemu wiceprezydentowi Andrzejowi Kuligowi. Kandydatura Jerzego Muzyka była najdziwniejszą w historii krakowskiego samorządu.
O wycofaniu się z wyborów Jerzy Muzyk poinformował na wspólnej konferencji z Andrzejem Kuligiem – w środę, 3 kwietnia 2024 roku, na kilka dni przed dniem głosowania w wyborach samorządowych. Wszystko wskazuje na to, że nazwisko Jerzego Muzyka i tak będzie na kartach do głosowania, bo najprawdopodobniej karty do głosowania już zostały wydrukowane. jeżeli Jerzy Muzyk oficjalnie wycofa się z kandydowania, to w lokalach wyborczych pojawi się informacja w tej sprawie. Zgodnie z nią oddanie głosu na Jerzego Muzyka będzie głosem nieważnym.
Jerzy Muzyk to najbardziej zaskakująca i zadziwiająca kandydatura w wyborach samorządowych w Krakowie. Pod koniec ubiegłego roku, kiedy odchodzący prezydent Jacek Majchrowski ogłosił, że nie wystartuje w wyborach, swoje poparcie przekazał wiceprezydentowi Andrzejowi Kuligowi. Dość niespodziewanie na początku tego roku inny wiceprezydent – Jerzy Muzyka – ogłosił, że jest gotowy na start w wyborach na prezydenta Krakowa. Wtedy zastrzegał, że nie zrobi tego, o ile kandydatem oficjalnym będzie Andrzej Kulig. Wiceprezydent Kulig zarejestrował własny komitet i w ostatniej chwili swój własny zarejestrował także wiceprezydent Muzyk. Nawet wtedy nie deklarował jednoznacznie, że wystartuje w wyborach, ale także pod koniec terminu na rejestrację kandydatów na prezydenta pojawił się w śród nich Jerzy Muzyk. Choć jego reklamy pojawiły się w mieście i Internecie, teraz wiceprezydent wycofuje się z wyborów.
Wspólną konferencję prasową wiceprezydentów można prześledzić TUTAJ.
(AI GEG)
