Jest doniesienie do prokuratury w sprawie nielegalnego finansowania kampanii wyborczej Łukasza Gibały

Tomasz Leśniak, nowy radny Lewicy, wybrany z listy Koalicji Obywatelskiej, kiedyś inicjator referendum przeciw igrzyskom w Krakowie, złożył doniesienie do prokuratury w sprawie nielegalnego finansowania kampanii wyborczej Łukasza Gibały. Chodzi o wydawaną od lat gazetkę „Kraków dla Mieszkańców”, która zawierała materiały wyborcze i była dystrybuowana w kampanii wyborczej, a nie była finansowana z funduszu komitetu wyborczego Łukasza Gibały, tylko przez Stowarzyszenie Kraków dla Mieszkańców.

Nowy radny poinformował o doniesieniu na swoim Facebooku. W komentarzach pod jego wpisem pojawiły się informacje, że gazetka była także w isntyctucjach, w których agotacja jest zabroniona.

Oto pełny wpis Tomasza Leśniaka:

„Łukasz Gibała nielegalnie finansuje kampanię wyborczą? Złożyłem w tej sprawie zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej Kraków-Krowodrza. Pewnie kojarzycie gazetkę Kraków dla Mieszkańców, którą można znaleźć między innymi w sklepach i lokalach usługowych na terenie Krakowa. Jej ostatnie wydanie było dystrybuowane w trakcie kampanii wyborczej i zawierało treści mające charakter agitacji wyborczej, w tym między innymi elementy programu Komitetu Wyborczego Wyborców Łukasza Gibały oraz wyniki sondażu wyborczego przeprowadzonego przez firmę Opinia24 na zlecenie KWW Łukasza Gibały.

W czym problem?

Kodeks wyborczy jasno definiuje kwestię finansowania kampanii:

1. komitety wyborcze prowadzą na zasadzie wyłączności kampanię wyborczą na rzecz kandydatów oraz pokrywają wydatki ponoszone w związku z zarządzonymi wyborami ze swoich źródeł własnych,

2. komitetom wyborczym nie wolno przyjmować korzyści majątkowych o charakterze niepieniężnym (z drobnymi wyjątkami, które są zdefiniowane w art. 132 Kodeksu). Zgodnie z art. 507 Kodeksu, przyjmowanie tego typu korzyści podlega grzywnie od 1000 do 100 000 złotych,

3. Materiały wyborcze muszą zawierać oznaczenie komitetu wyborczego.

Z przytoczonych powyżej okoliczności wynika zatem, że mogło dojść do przyjęcia przez KWW Łukasza Gibały korzyści majątkowej o charakterze niepieniężnym od Stowarzyszenia Kraków dla Mieszkańców. To nielegalne!”

O komentarz Łukasza Gibałę poprosił „Dziennik Polski”. Kandydat na prezydenta Krakowa stwierdził, że w ostatnim numerze gazetki znajdują się treści analogiczne jak w poprzednich, bez elementów agitacji wyborczej. „Zawiadomienie złożone przez Tomasza Leśniaka, radnego-elekta wybranego z list Koalicji Obywatelskiej, który już wcześniej formułował pod moim adresem zarzuty oparte na półprawdach i manipulacjach, traktujemy jako element agresywnej kampanii negatywnej, prowadzonej od dłuższego czasu m.in. przez środowiska skupione wokół kandydata KO na prezydenta” – przekazał redakcji Łukasz Gibała.

Dziesięć lat temu Tomasz Leśniak skutecznie zablokował starania Krakowa o Igrzyska Olimpijskie. Doprowadził do referendum, w którym mieszkańcy opowiedzieli się przeciwko igrzyskom. Przeciw nim był także Łukasz Gibała.

(AI GEG)