Jest zgoda konserwatora zabytków na wydzielenie kościoła przy ul. Kopernika z zabudowy klasztornej. Wcześniej przez kilka lat poprzednicy na stanowisku konserwatora traktowali klasztor ze świątynią jako jedną całość, bez możliwości jej podzielenia. Po wydzieleniu kościoła będzie można wrócić do negocjacji na temat przejęcia obiektu sakralnego przez kurię metropolitalną, a zabudowania klasztorne wykorzystać na inne cele.
O zgodzie konserwatora na wydzielenie kościoła z zabudowy klasztornej na Wesołej poinformowała radnych na środowej sesji prezes Agencji Rozwoju Miasta Krakowa Katarzyna Olesiak. Jak zaznaczyła, fizyczne oddzielenie świątyni od reszty klasztoru już się odbywa, a kiedy prace zostaną zakończone, dojdzie do geodezyjnego podziału nieruchomości i zmiany funkcji dawnego klasztoru na cele usługowe.
Dyskusja o kościele na Wesołej trwa od momentu, gdy miasto przejęło nieruchomości pod Szpitalu Uniwersyteckim. Dość szybko zapadły decyzje, by funkcje sakralne kościoła pozostawić, ale Agencja Rozwoju Miasta Krakowa, która zajmuje się zagospodarowaniem Wesołej, chciała oddzielenie samego kościoła od przyległego klasztoru, ale do niedawno osoby piastujące stanowisko wojewódzkiego konserwatora zabytków się na to nie zgadzały. Zgoda to przełom w sprawie.
Także w możliwych negocjacjach z kurią na temat przejęcia świątyni. Rozmowy na temat odkupienia kościoła spełzły na niczym. Prezes ARMK powiedziała nam w środę, że możliwa będzie zamiana nieruchomości między miastem a kurią metropolitalną.
(AI GEG)