Kiedy 15 lat temu Kazimierz Barczyk zorganizował pierwszą konferencję dotyczącą Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej (SKA), jako alternatywy dla ruchu ulicznego w Krakowie i uzupełnienie transportu publicznego, mało kto wierzył w jego wizję.
Dzisiaj, szczególnie w okresie przedwyborczym, gdy SKA okazała się sukcesem, coraz więcej kandydatów podpisuje się pod tym pomysłem na szybką, wygodną i ekologiczną komunikację.
Wówczas prof.. Krzysztof Stypuła, ekspert od transportu Politechniki Krakowskiej powiedział: To właśnie Kazimierz Barczyk był w ostatnich latach jedynym politykiem w Krakowie, który skutecznie zabiegał o rozwój Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej.
O nowych planach dyskutowano w Polskiej Akademii Umiejętności czasie konferencji „Szybka Kolej Aglomeracyjna dla 2 milionów mieszkańców Krakowa i Małopolski” (18.03.2024), zorganizowanej przez radnego Barczyka z udziałem wiceministra infrastruktury Piotra Malepszaka oraz ekspertów.
Na początku byłem sam
– Początki były wyboiste. Mało kto rozumiał, o co mi chodzi. Niektórzy pukali się w czoło, pytając, po co kolej w mieście, jak jeździć po mieście pociągiem? A dla mnie oczywiste było, że skoro w Krakowie jest już dostępnych 120 kilometrów torów (tyle samo co torów tramwajowych), to wystarczy wyremontować stare przystanki, wybudować nowe i kupić pociągi, aby dać alternatywę komunikacyjną rozbudowującemu się intensywnie miastu – wspomina tamten czas Kazimierz Barczyk, radny i wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego.
Jego konsekwentnymi działaniami projekt przy zaangażowaniu PKP PLK ruszył.. Właśnie wtedy Włodzimierz Żmuda Członek Zarządu PKP Polskie Linie Kolejowe SA stwierdził: Dzięki wspólnym zabiegom [z K. Barczykiem] udało się uzyskać dofinansowanie w wysokości aż 1.07 miliarda złotych na projekt, dzięki któremu Kolej Aglomeracyjna mogła się rozwijać.
Przełomowym momentem dla rozpędzania się SKA było dobudowanie za 1,2 mld zł 16 km dodatkowej pary torów w Krakowie od Dworca Głównego przez Płaszów, Bieżanów i Rudzice, co udrożniło przepustowość trzech linii SKA na terenie miasta. Do tej gigantycznej inwestycji przyczynił się radny, który zaproponował, by Samorząd Województwa Małopolskiego przygotował wstępne studium, a następnie sam skutecznie lobbował w Warszawie za tą inwestycją.
Najpierw powoli, ale z roku na rok, SKA rozpędza się, dając możliwość szybkiego, bezpiecznego i ekologicznego podróżowania Krakowianom i Małopolanom. Funkcjonują już 3 linie, a kolejne 4, w tym włączenie do systemu Nowej Huty, są w planach.
Szybciej już tylko helikopterem?
Zaledwie 11 minut! Tyle trwa przejazd pociągu SKA z obrzeży miasta z przystanku Kraków Złocień pod Halę Targową, na przystanek Kraków Grzegórzki w centrum.
– Szybciej to już chyba tylko helikopterem – śmieje się Kazimierz Barczyk
Nowa Huta czeka na wpięcie
Konieczna jest budowa 4 kolejnych linii SKA i infrastruktury – 20 nowych przystanków, peronów, chodników, dróg dojazdowych, parkingów P&R oraz systematyczne kupowanie kolejnych nowoczesnych pociągów, najlepiej z polskich fabryk, aby kursowały docelowo z częstotliwością co 15 minut.
Priorytetem jest też „wpięcie” Nowej Huty w system SKA, z przystankiem w okolicy Placu Centralnego. Najlepsze perspektywy są dla nowej linii Kraków Lotnisko – Kraków Nowa Huta Przyszłości, która będzie obejmowała m.in.: Lotnisko – Kraków Mydlniki, Łobzów, Kraków Przedmieście, Kraków Główny, Batowice, os. Piastów, Jagiełły, Kocmyrzowską, Luboczę i nowo projektowaną odnogę linię kolejową w okolice planowanej Nowej Huty Przyszłości.
Podczas konferencji Włodzimierz Zembol Dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Krakowie powiedział m.in., że wśród najważniejszych nowych inwestycji konieczna jest dobudowa dodatkowych 6 km torów kolejowych między Dworcem Głównym w Krakowie a stacją w Batowicach. Konieczna jest również budowa 600 metrów torów łącznicy kolejowej domykających ring kolejowy wokół Krakowa. Te inwestycje za 250 mln zł są niezbędne, aby powstały kolejne 4 linie SKA w pełni włączające Nowa Hutę do systemu.
Minister Piotr Malepszak podsumował, że Kraków i Małopolska są obecnie najlepiej przygotowane do wielkiego rozwoju kolei regionalnych.
Promowana przez K. Barczyka koncepcja budowy 4 nowych linii i 20 przystanków SKA w Krakowie