Kraków: prezydent Miszalski ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe

Grzegorz Skowron
Fot IKC

Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski ogłosił w niedzielę po południu na obszarze miasta pogotowie przeciwpowodziowe. Fala kulminacyjna na Wiśle w Krakowie spodziewana jest w niedzielę około godz. 15.

- reklama -

Jak przekazał krakowski magistrat, stan Wisły w Krakowie to obecnie 372 cm (2 cm powyżej stanu ostrzegawczego). Prognozowany jest wzrost poziomu wody do 400 cm. Stan alarmowy to 520 cm.

- REKLAMA -

Wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar ocenił po niedzielnej odprawie w Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego, że fala kulminacyjna na Wiśle nie stanowi zagrożenia dla Krakowa. „Możemy się w pewnych punktach zbliżyć do stanów ostrzegawczych, jednak nie stanowi to żadnego zagrożenia dla miasta Krakowa” – mówił wojewoda.

- Advertisement -

W podobnym tonie wypowiadał się po odprawie wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. „Raporty meteorologiczne (…) i gotowość zbiorników wodnych do przyjęcia kolejnych litrów wody jest uspokajająca na tyle, że wydaje się ze to najtrudniejsze dla Krakowa, co się mogło wydarzyć, miało miejsce wczoraj – były to lokalne podtopienia” – zaznaczył. „Wydaje się, że dla Krakowa sytuacja jest stabilna” – dodał szef MON.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w niedzielę rano odwołał dla Krakowa i okolic ostrzeżenie trzeciego stopnia przed intensywnymi opadami deszczu. Obecnie obwiązuje ostrzeżenie pierwszego stopnia przed burzami.

Burze prognozowane są w Krakowie i okolicznych powiatach od niedzieli od godz. 19.00 do poniedziałku do godz. 1.00. Przewidywane są burze, którym miejscami towarzyszyć będą silne opady deszczu do 20 mm, oraz porywy wiatru do 70 km/h. Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska oceniono na 75 proc.

(PAP)

Sytuacja w Małopolsce

Od początku opadów strażacy interweniowali w Małopolsce prawie tysiąc razy. Jak już informowaliśmy, najtrudniejsza sytuacja jest w powiecie oświęcimskim. Od północy Straż Pożarna przyjęła z tego powiatu ponad 230 zgłoszeń. Cały czas pracuje tam ⁠20 agregatów pompowych. W gminie Brzeszcze obowiązuje alarm przeciwpowodziowy.

brzeszcze powodz
Kraków: prezydent Miszalski ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe 3

Brzeszcze – fot. MUW

Do działań na terenie gminy Brzeszcze została skierowana specjalna strażacka kompania powodziowo-ewakuacyjna „Krakus 1”. Został też zadysponowany Centralny Odwód Operacyjny Szkoły Aspirantów PSP w Krakowie. Ramię w ramię ze strażakami i kadetami pracują również żołnierze z 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej (z Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego Małopolska). Działania ukierunkowane są na to, aby pomagać mieszkańcom i chronić ich mienie (w załączniku zdjęcia z powiatu oświęcimskiego).

Rano Wisła na wodowskazie w Jawiszowicach osiągnęła poziom ok. 800 cm (przekroczyła stan alarmowy). Absolutne maksimum dla tej stacji to 850 (pomiar z 18 maja 2010 r.). Również prezydent Oświęcimia ogłosił alarm przeciwpowodziowy. Po południu stan alarmowy przekroczyła też Soła na stacji Oświęcim.

Pogotowia przeciwpowodziowe zarządzili ponadto włodarze 5 jednostek samorządu terytorialnego (powiat nowotarski, miasto Nowy Targ, gmina Szaflary, miasto i gmina Czarny Dunajec, gmina Skawina). Decyzją prezydenta miasta pogotowie przeciwpowodziowe od dziś obowiązuje też w Krakowie. Pogotowie przeciwpowodziowe dla powiatu krakowskiego zarządził natomiast starosta.

Po południu stan alarmowy przekroczony był na 2 stacjach hydrologicznych: Jawiszowice (Wisła – trend malejący), Oświęcim (Soła – trend malejący). Stan ostrzegawczy przekroczony był zaś na 7 stacjach hydrologicznych: Balice (Rudawa), Biskupice (Szreniawa), Czernichów-Prom (Wisła), Kraków – Bielany (Wisła), Pustynia (Wisła), Radziszów (Skawinka), Sucha Beskidzka (Stryszawka).

Nowe ostrzeżenia meteorologiczne:

  • Burze/1 – powiaty: bocheński, brzeski, chrzanowski, dąbrowski, krakowski, Kraków, miechowski, olkuski, oświęcimski, proszowicki, tarnowski, Tarnów, wielicki. Ważność : od godz. 19:00 15.09.2024 do godz. 1:00 16.09.2024;
  • Silny deszcz z burzami/1 – powiaty: gorlicki, limanowski, myślenicki, nowosądecki, nowotarski, Nowy Sącz, suski, tatrzański, wadowicki. Ważność: od godz. 19:00 15.09.2024 do godz. 11:00 16.09.2024.

Jak podaje RZGW w Krakowie, w ciągu ostatniej doby w regionie wodnym Górnej-Zachodniej Wisły największe wzrosty stanów wód przekroczyły 200 cm i wystąpiły na Skawince (240 cm), Sole (222 cm), Wieprzówce (222 cm). Na całym administrowanym odcinku Wisły odnotowano wzrosty stanów wód, maksymalnie powyżej 200 cm na wodowskazach Czernichów-Prom i Grabie.  Wzrosty powyżej 100 cm odnotowano m.in. na Wildze w Krakowie, górnym biegu Soły, Stradomce, Stryszawce, lewobrzeżnych dopływach Wisły: Szreniawie, Rudawie. Sytuacja na zbiornikach jest stabilna i na bieżąco monitorowana. Wszystkie zbiorniki posiadają pojemności powodziowe większe niż wymagane w instrukcjach gospodarowania wodą na obiektach, z wyjątkiem ZW Porąbka, którego pojemność powodziowa wynosi 89%.

(AI GEG)

Śmigłowce ewakuują ludność z Kotliny Kłodzkiej

W Kotlinie Kłodzkiej i Stroniu Śląskim śmigłowce ewakuują ludność, bo inny sposób ewakuacji jest w tej chwili niemożliwy – powiedział w niedzielę wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak dodał, w wielu miejscach niemożliwe jest użycie transporterów.

„Najtrudniejsza sytuacja na ten moment jest w województwie dolnośląskim i opolskim. Kotlina kłodzka, Stronie Śląskie to miejsca, które wymagają największego wsparcia. Uruchomione są wszystkie siły i środki, zarówno straży pożarnej, policji, jak i wojska. Uruchomione są śmigłowce, które ewakuują ludność z Kotliny Kłodzkiej, Stronia Śląskiego. Inny sposób ewakuacji jest na ten moment niemożliwy. Doszło do zerwania mostów, trudnych momentów w ochronie tamy czy wałów” – powiedział podczas briefingu w Katowicach Władysław Kosiniak-Kamysz.

Jak wskazał Kosiniak-Kamysz, nie zawsze można użyć pływających transporterów samobieżnych, bo nurt wody na to nie pozwala. „Tak więc środki lotnicze – zarówno wojskowe, jak i policyjne, TOPR są dzisiaj kierowane do ewakuowania ludności” – dodał.

Jak przekazał minister obrony, w rejon dotknięty powodzią zmierzają kolejne jednostki wojskowe. „Wszędzie tam, gdzie wojewodowie wystąpili, tak jak wojewoda opolska, z zapotrzebowaniem na kolejne jednostki, żołnierze będą do dyspozycji.

„Po raz kolejny zwracamy się o stosowanie się do komunikatów i poleceń służb mundurowych” – zaapelował wicepremier.

Wiceszef rządu zadeklarował, że wszystkie szkody infrastrukturalne, w tym przerwane połączenia będą możliwie szybko usuwane. „Będziemy odtwarzać jak najszybciej, jak to jest możliwe. Wszystkie przeprawy mostowe, szlaki drogowe, kolejowe będziemy udrażniać jak najszybciej” – powiedział.

Jak wskazał Kosiniak-Kamysz, priorytetem jest jednak ochrona życia i zdrowia ludności. „Wszystkim służbom odpowiednie polecenia zostały wydane. Akcje na terenach koordynują wojewodowie. Prośba do samorządowców o zgłaszanie zapotrzebowania, czy to na użycie wojska, czy innych jednostek do wojewodów, żebyśmy szybko mogli podejmować decyzje. Będę uruchamiał jednostki, które będą się przemieszczać się w stronę Dolnego Śląska i Opolszczyzny” – zapowiedział.

(PAP)

Burmistrz Kłodzka: zostały nam tylko działania ratunkowe

Po przerwaniu tamy w Stroniu Śląskiem spiętrzona fala powodziowa przechodzi przez rzekę Białą Lądecką i wpada do Nysy Kłodzkiej, której poziom w Kłodzku gwałtownie się podniósł. Woda podnosi się w kolejnych miejsca mocno zalanego miasta. „Pozostały nam jedynie działania ratunkowe” – powiedział PAP burmistrz Kłodzka Michał Piszko. W Kłodzku nie ma wody w kranach.

Według relacji burmistrza Kłodzka sytuacja w Kłodzku jest „dramatyczna”. „Woda przelała się przez wały na ulicy Malczewskiego. Tam jest już ponad 1,5 metra wody. Mieszkańcy, którzy dziś w nocy nie chcieli się ewakuować, są na drugim-trzecim piętrze budynków. Woda wlewa się i zalewa poszczególne części miasta” – powiedział burmistrz. W mieście są miejscami nawet 2 metry wody, a wodowskaz na Nysie Kłodzkiej w Kłodzku wskazuje 684 cm.

Do pomocy ludziom przebywającym w zalanych budynkach używane są łodzie 22. Batalionu Piechoty Górskiej. „Żołnierze będą pływać na Wyspę Piasek i ulicę Malczewskiego i podejmować te osoby, które zgodzą się na ewakuację, a tym osobom, które się nie zgodzą, będziemy dostarczać aprowizację” – powiedział burmistrz.

Dodał, że cały ciężki sprzęt, który był do tej pory używany w Kłodzku został przekazany do Lądka-Zdrój i Stronia Śląskiego. Przez te miejscowości przepływa Biała Lądecka.

Piszko powiedział, że w Kłodzku pozostaje „tylko akcja ratunkowa”. „To dostarczanie wody i żywności mieszkańcom” – mówił.

Burmistrz poinformował, że w Kłodzku nie ma wody w kranach, a najprawdopodobniej za trzy-cztery godziny zostanie odcięty również gaz. „W gazowni jest z problem z nawanianiem gazu; on nie może płynąc do dostawców nie mając tego nawaniania” – tłumaczył burmistrz.

O przerwaniu tamy w Stroniu Śląskim IMGW poinformowało po godzinie 13. Rzecznik prasowy IMGW Grzegorz Walijewski powiedział PAP, że to prawdopodobnie wał boczny został uszkodzony i przerwany, który jest w przedniej części tego urządzenia. Wskazał, że woda wlewa się do Stronia Śląskiego. „To już nie jest dramat, to jest tragedia” – podkreślił.

Do Stronia Śląskiego wysłano śmigłowiec Mi-17, który pomoże w ewakuacji – poinformowało Ministerstwo Obrony. O wysłaniu śmigłowców poinformowała też KGP.

(PAP)

Share This Article
Leave a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *