„Nadejście ocieplenia sygnalizują krety masowym ryciem i pojawianiem się kopców z podobnej przyczyny co zimą: dżdżownice schodzą wyżej i tak są dopadane przez podziemnych żarłoków. Wtedy też, zwykle pod konie lutego, pojawiają się na trawnikach masowo ich kopce, przekleństwo ogrodników.
Ale jak wytłumaczyć ich dziwne zachowanie teraz, pod koniec listopada, kiedy to meteorolodzy zapowiadają nadejście solidnych chłodów, a w Tarnowie lekko poprószyło śniegiem? Właśnie teraz, wbrew przepowiedniom meteo zwierzaki te wykopują mnóstwo kopców, niszcząc miejskie trawniki.(…)
Bez wątpienia zjawisko listopadowego kopania ziemnych kopców, i w takich ilościach to jakaś przyrodnicza anomalia. Wkrótce przekonamy się, czy rzeczywiście nadchodzą cieplejsze dni…”
Tak pisaliśmy zaledwie kilka dni temu, kiedy krety zaczęło gwałtownie ryć tuż pod ziemią i wznosząc przy tej okazji wielkie kopce.
No i wszystko się właśnie wyjaśniło:krety górą! Okazuje się, że meteorolodzy w ostatniej chwili zmienili zdanie i teraz prognozują ocieplenie podczas tego weekendu.
Warto obserwować zachodzące w przyrodzie miany: zwierzęta są nieomylne, jak się okazuje. To powszechne rycie kretów miało związek z zapowiadanym ociepleniem. Teraz to oczywiste… A kiedy rycie ustanie, oznaczać będzie że istotnie nadchodzą chłody.