Na fałszywego policjanta i prokuratora nabierają się coraz młodsi. 50-latka przesłała oszustom 160 tys. złotych

Grzegorz Skowron
Fot. Pixabay

Nie pomagają apele, przestrogi, publikacje. Seniorki wciąż dają się oszukiwać i wyrzucają przez okna swoje oszczędności, chcąc je w ten sposób chronić przed kradzieżą. Ofiarami fałszywych policjantów i prokuratorów są coraz młodsze osoby. 50-letnia mieszkanka Krakowa wybrała z banku 160 tys. złotych i przesłała je przestępcom.

- reklama -

Dwa dni temu, 18 kwietnia 2023 roku, na telefon komórkowy 50-letniej mieszkanki Bronowic zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta z informacją, że ktoś próbował włamać się na jej konto bankowe i przejąć zgromadzone na nim środki. – Mężczyzna przekazał kobiecie, że taka sytuacja na pewno się powtórzy i aby ochronić swoje oszczędności musi przelać je na wskazane przez niego bezpieczne konto. Rozmówca zapewniał, że pieniądze pomogą w zatrzymaniu sprawców, a po zakończeniu policyjnych działań zostaną jej w całości zwrócone. Dla uwiarygodnienia tych informacji chwilę później do 50-latki zadzwonił inny mężczyzna, który tym razem podał się za prokuratora i potwierdził przekazaną jej wcześniej informacje od rzekomego policjanta – relacjonuje mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

- REKLAMA -

Kobieta uwierzyła i chcąc ochronić swoje oszczędności, wybrała z banku ponad 160 tysięcy złotych, które w kilku przelewach wysłała oszustom. Mimo zapewnień rozmówców nikt nie nawiązał już później z nią kontaktu. Kiedy 50-latka zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa, skontaktowała się z prawdziwymi policjantami.

- Advertisement -

Tego samego dnia 76-letnia mieszkanka Bronowic również odebrała telefon od fałszywego policjanta. – Tym razem oszust przekonał seniorkę, że bierze ona udział w policyjnej akcji, w której wykorzystane zostaną jej oszczędności – opowiada Sebastian Gleń. Rzekomy funkcjonariusz namówił ją, aby wyrzuciła 22 tysiące złotych przez balkon mieszkania, gdyż konieczne będzie spisanie numerów banknotów, które miały trafić z powrotem do seniorki po zakończonych działaniach. Tak się jednak nie stało. Kiedy 76-latka zorientowała się, że padała  ofiarą oszustwa, powiadomiła o tym fakcie prawdziwych policjantów. 

Kilka dni wcześniej, 14 kwietnia br., 86-letnia mieszkanka krakowskiej Olszy odebrała telefon od rzekomego funkcjonariusza policji, który zapewniał ją, że w okolicy działa szajka złodziei, którzy będą chcieli ją okraść. Oszust przekonał seniorkę, aby przekazała oszczędności policjantom, którzy je zabezpieczą, a po zatrzymaniu przestępców odzyska je z powrotem. Seniorka, słuchając wskazówek fałszywego funkcjonariusza, spakowała do reklamówki 13 tysięcy złotych, które następnie wyrzuciła przez okno swojego mieszkania. Tym sposobem pieniądze trafiły w ręce oszustów.

W ubiegłym roku (2022) oszuści metodami „na policjanta”, „na wypadek wnuczka” itp. wyłudzili od Małopolan (głownie seniorów) ponad 16 milionów złotych ! – Pomimo prowadzonych od kilku lat kampanii medialnych, akcji profilaktycznych w klubach seniorów, uniwersytetach III wieku, przychodniach itd. czy nawet apelów z kościelnych ambon (stosujemy wszelkie metody dotarcia do seniorów z ostrzeżeniami w tym zakresie) nadal wiele osób, zwłaszcza starszych daje się oszukać – nie kryje Sebastian Gleń.

Policja apeluje o ostrożność i ograniczone zaufanie do osób, które słyszymy w słuchawce naszych telefonów. – Pamiętajmy, że nasi współrozmówcy mogą podać się za każdego – współmałżonka, dziecko, wnuka, urzędnika, policjanta, prokuratora czy pracownika banku. Kiedy telefonująca do nas osoba opowiada niecodzienną, wręcz sensacyjną historię, wywiera presję czasu, nie pozwala przerwać rozmowy, pyta o nasze oszczędności i/lub prosi o pożyczkę najlepiej się rozłączmy oraz natychmiast zadzwońmy na Policję. Nigdy i pod żadnym pozorem nie przekazujmy naszych pieniędzy oraz kosztowności obcym osobom. Nie dajmy szansy oszustom! – przestrzega rzecznik małopolskiej policji.

Share This Article
Leave a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *