Nagie ciała, wiadra krwi i bycze rogi. Hiszpańska PETA walczy z tradycyjną gonitwą byków

Ilustrowany Kurier Codzienny

Pampeluna, Hiszpania. PETA połączyła siły z hiszpańską organizacją ds. ochrony praw zwierząt AnimalNaturalis, by zaprotestować przeciwko gonitwie z bykami, która co roku odbywa się podczas festiwalu w Pampelunie.

- reklama -

Dziesiątki demonstrantów zgromadziły się na Plaza de Castillo z wiadrami podpisanymi „San Fermin to krwawa łaźnia dla byków”. Protestujący zdjęli ubrania, założyli „bycze rogi”, po czym oblali się sztuczną krwią, by sprzeciwić się tradycji. Wznosili okrzyki „znieść walki byków!”.

- REKLAMA -

Według zwyczaju, co roku między 6 a 14 lipca w Pampelunie odbywa się Sanfermines, święto ku czci św. Firmina, którego główną atrakcją jest gonitwa byków. Stado składające się z 6 krów i 6 byków przemierza ponad 800 metrów wąskimi uliczkami, kończąc bieg na Plaza de Toros. W gonitwie uczestniczą śmiałkowie, którzy trzymając w dłoni zwinięte gazety, prowadzą stado do celu. Wieczorem każdego dnia odbywa się korrida, w której zabijane są byki z porannej gonitwy.

- Advertisement -

Początki święta sięgają XVI wieku. Rozsławił je w jednej swojej powieści Ernest Hemingway, przez co święto przyciąga także wielu turystów.

TAGGED:
Share This Article
Leave a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *