Nie żyje Rafał Kocot, były konsul we Lwowie. Miał 51 lat…

Grzegorz Skowron
Fot. Polska na Ukrainie

Nie żyje Rafał Kocot, były wieloletni konsul polski we Lwowie, Wcześniej przez lata pracował w Urzędzie Marszałkowskim w Krakowie. Rafał Kocot miał 51 lat. Nazywany był konsulem od gór i cmentarzy. Wspomnienie o nim publikuje rządowy serwis internetowy „Polska na Ukrainie”. Przytaczamy je w całości.

- reklama -
Ad image

„Z ogromnym żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Śp. Rafała Kocota. Słowa są niewystarczające, aby wyrazić smutek, jaki czujemy z powodu utraty wspaniałego człowieka, wybitnego dyplomaty, wieloletniego konsula we Lwowie.

- REKLAMA -

Konsul Rafał od zawsze był związany z Polakami za granicą. Jako pracownik Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie wspierał prace Sejmiku Województwa Małopolskiego, nawiązując kontakty z polskimi środowiskami poza Ojczyzną. Dlatego też, gdy przybył jako konsul do Lwowa, osoby i problemy, z którymi borykają się organizacje w naszym okręgu konsularnym, nie były mu obce. Szybko nawiązał z Rodakami relacje nie tylko urzędowe, ale przede wszystkim przyjacielskie. Zawsze był bardzo lubiany i szanowany.

- Advertisement -

Największe nadzieje pokładał w młodzieży, w której widział dorastających przyszłych liderów polskiego środowiska w zachodniej Ukrainie. Każdy projekt związany z młodymi ludźmi był przyjmowany z entuzjazmem. To dzięki Rafałowi powstała Lwowska Strefa Młodzieży, w której widział rezerwuar przyszłych polskich elit. Był pomysłodawcą projektu „Przedwojenne tradycje turystyczne – ścieżkami dawnego Głównego Szlaku Karpackiego im. Marszałka Józefa Piłsudskiego”. To właśnie tam w Karpatach, otoczony młodzieżą, czuł się najlepiej. Był przez nas nazywany „konsulem od gór i cmentarzy”. Miłość do przyrody i turystyki łączył z opieką nad miejscami polskiej pamięci narodowej, których nie brakuje na tych ziemiach – m.in. powstania listopadowego i styczniowego, bratobójczych walk z Ukraińcami w 1918 r., wojny polsko-bolszewickiej i Września 1939 r. Uważał, że świadectwo przeszłości tych ziem powinno przetrwać dla następnych pokoleń. Z jego wsparciem zapoczątkowano również w konsulacie realizację projektów rozwojowych, w ramach których wspierano ukraińskie hromady i uchodźców. Towarzyszyła mu w jego misji we Lwowie żona Joanna, również konsul w naszej placówce, oraz ukochane dzieci.

Twoja ciekawość świata oraz szczera miłość do Polski, tak prosta i oczywista dla Ciebie, powodowały, że Twoja praca stawała się powołaniem, a dla nas źródłem inspiracji. Byłeś dla wszystkich dobrym, serdecznym i bliskim człowiekiem, a nade wszystko Przyjacielem.

Przekazujemy wyrazy głębokiego współczucia i słowa otuchy Rodzinie i Przyjaciołom Zmarłego, szczególnie żonie Joannie i dzieciom.

Wiecznie odpoczywanie racz mu dać Panie.

Kierownik Placówki RP we Lwowie
wraz z pracownikami”

Rafał Kocot pośmiertnie uhonorowany

Sejmik Województwa Małopolskiego – w uznaniu zasług – postanowił przyznać pośmiertnie byłemu pracownikowi Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, a w ostatnim czasie Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Warszawie, Złotą Odznakę Honorową Województwa Małopolskiego – Krzyż Małopolski” – poinformował Urząd Marszałkowski w Krakowie.

Rafał Kocot był m.in. dyrektorem Kancelarii Zarządu Województwa Małopolskiego, przez długie lata pracował w Biurze Współpracy Międzynarodowej, będąc również jego kierownikiem. Na początku swojej pracy w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Małopolskiego Rafał Kocot był odpowiedzialny za wznowienie współpracy z Turyngią. Wcześniej ten kraj związkowy miał umowę o współpracy z dawnym Województwem Krakowskim. Między innymi z inicjatywy Rafała Kocota powstała stała komisja Sejmiku Województwa Małopolskiego ds. współpracy z Polakami i Polonią za granicą, która niosła konkretną pomoc naszym rodakom za granicą.

(AI GEG)

Udostępnij ten artykuł
Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *