Nielegalne trofea zwierząt na targach w Krakowie, a w domu – żywe pytony

Grzegorz Skowron
Fot. małopolska policja

Na targach zwierząt egzotycznych w Krakowie policja zatrzymała mieszkańca Wrocławia, który handlował okazami objętymi ochroną gatunków chronionych. Sprzedawca oferował tusze i trofea zwierząt łownych, czaszki zwierzęce, a także spreparowane skóry i szkielety węży. W domu wrocławianina były nie tylko kolejne martwe trofea, ale także żywe pytony i jaszczurki gekon toke oraz płód węża boa.

- reklama -

W niedzielę, 25 lutego 2024 roku, funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Krakowie wspólnie z policjantami Komisariatu Policji VIII w Krakowie udali się w rejon Czyżyn, gdzie odbywały się targi zwierząt egzotycznych. Policjanci dowiedzieli się wcześniej, że na tych targach może dochodzić do nielegalnego handlu zwierzętami objętymi konwencją waszyngtońską „CITES”.

- REKLAMA -

– Jak ustalili funkcjonariusze, jeden ze sprzedawców oferował tusze i trofea zwierząt łownych w postaci czaszek zwierzęcych, a także spreparowanych skór i szkieletów węży bez dokumentów legalizacyjnych. W trakcie wykonywania działań związanych z oceną dobrostanu zwierząt obecny na miejscu biegły z zakresu weterynarii i lekarz Państwowej Inspekcji Weterynaryjnej wskazali na jednym ze stoisk eksponaty budzące wątpliwości – relacjonują policjanci.

- Advertisement -

Mundurowi wylegitymowali właściciela stoiska i sprawdzili przedstawione przez niego dokumenty, które według wstępnej opinii biegłego z zakresu weterynarii nie były autentyczne. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstw 34-letni wrocławianin — właściciel stoiska został zatrzymany.

W toku dalszych czynności policjanci przeszukali miejsca zamieszkania zatrzymanego mężczyzny, w wyniku których znaleźli i zabezpieczyli m.in.: łapę ptaka drapieżnego jastrzębia, łapy papugi ary, płód węża boa, a także truchła i czaszki innych egzotycznych zwierząt. Zabezpieczone zostały także żywe okazy – dwa węże pytony i jaszczurki gekon toke, które zostały przekazane biegłemu lekarzowi weterynarii.
Po wydaniu opinii biegłego 34-latek może usłyszeć zarzut podrabiania dokumentów, zarzut z Ustawy o ochronie przyrody oraz zarzuty z Ustawy Prawo Łowieckie dotyczący nielegalnego posiadania trofeów zwierząt. Mężczyźnie może grozić do 5 lat pozbawienia wolności.

(AI GEG)

Share This Article
Leave a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *