„Pedały raus!” – taki napis pojawił się dziś rano na szybie katowickiego Biura Poselskiego śląskiej posłanki – Moniki Rosy.
– Zaczyna się od mowy nienawiści. Potem przechodzą do czynów. Ale nie damy się zastraszyć. Katowice. Moje biuro poselskie – napisała na swoim tweecie posłanka KO.
O całym zdarzeniu została poinformowana policja. To nie pierwszy podobny incydent. Wcześniej okno Biura było opluwane, zdarzały się również wyzwiska pod adresem Moniki Rosy.
"Pedały raus!" powitało nas dziś z ranka. Zaczyna się od mowy nienawiści. Potem przechodzą do czynów. Ale nie damy się zastraszyć.
Katowice. Moje biuro poselskie. @WyborczaKato @zachodni @KPH_official @milosc_ @BartStaszewski pic.twitter.com/tgKOanscGH— Monika Rosa (@moanrosa) February 12, 2021