Podczas ćwiczeń przed AirSHOW w Radomiu rozbił się polski samolot F-16; pilot nie przeżył

Ilustrowany Kurier Codzienny
4 Min. Czytania
Fot. ilustracyjne PAP/Bartłomiej Zborowski

Podczas ćwiczeń przed AirSHOW w Radomiu rozbił się samolot F-16; w katastrofie zginął pilot Wojska Polskiego. Na miejsce katastrofy przybył wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. W katastrofie nie zostały poszkodowane osoby postronne.

Doniesienia mediów o katastrofie potwierdził w czwartek wieczorem w TVN 24 minister-koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. – Tragiczny wieczór dla polskich sił powietrznych, katastrofa samolotu F-16. Rozmawiałem przed chwilą z wicepremierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, ministrem obrony, który jedzie do Radomia. (…) Pilot nie przeżył – powiedział minister. Dodał, że jest to pierwsza katastrofa polskiego samolotu F-16. – Poczekajmy, będą komisje, one będą wyjaśniały przyczyny – zaznaczył Siemoniak.

Oficjalne konto Wojsk Obrony Terytorialnej na X podało, że „w tragicznym wypadku w Radomiu zginął pilot mjr Maciej »Slab« Krakowian. Łączymy się w bólu z rodziną, bliskimi i członkami grupy F-16 Tiger Demo Team Poland”.

Kosiniak-Kamysz poinformował na platformie X, że w katastrofie F-16 zginął „pilot Wojska Polskiego – oficer, który zawsze służył Ojczyźnie z oddaniem i wielką odwagą”. „Składam hołd Jego pamięci. Rodzinie i bliskim składam najgłębsze wyrazy współczucia. To wielka strata dla Sił Powietrznych i całego Wojska Polskiego” – podkreślił.

Rzecznik rządu Adam Szłapka podkreślił na X, że Władysław Kosiniak-Kamysz rozmawiał z premierem Donaldem Tuskiem o tej sytuacji. Jak dodał, szef MON jest w stałym kontakcie z premierem.

Informacje o katastrofie przekazało też Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych. „Z przykrością informujemy, że w trakcie treningu przygotowawczego do pokazów AirShow Radom 2025 doszło do wypadku lotniczego udziałem samolotu F-16 z 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego. Pilot nie przeżył. Osoby postronne nie zostały poszkodowane” – czytamy we wpisie DGRSZ na platformie X.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała, że w związku z katastrofą samolotu wojskowego na lotnisku w Radomiu, „podjęte zostały już wstępne czynności procesowe przez prokuratorów 8 Wydziału do Spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie, którzy są w drodze na miejsce zdarzenia”. „Na miejscu są już przedstawiciele Żandarmerii Wojskowej. Więcej informacji przekażemy jutro w godzinach popołudniowych na konferencji zorganizowanej w Radomiu” – przekazano na platformie X.

Do katastrofy doszło dwa dni przed rozpoczęciem AirSHOW Radom 2025, które zostały zaplanowane na 30-31 sierpnia. W internecie zostały opublikowane nagrania, przedstawiające moment katastrofy. Widać na nich, jak samolot z wielką prędkością rozbija się o pas startowy lotniska w Radomiu.

Międzynarodowe Pokazy Lotnicze AirShow to największa tego typu impreza w Polsce i jedna z czołowych w Europie.

W przeszłości dochodziło do wypadków podczas AirSHOW w Radomiu. Podczas pokazów lotniczych w 2007 r. zginęło dwóch pilotów z zespołu akrobacyjnego „Żelazny” z Aeroklubu Ziemi Lubuskiej: 62-letni Lech Marchelewski – lider i założyciel zespołu oraz 24-letni Piotr Banachowicz, członek Aeroklubu Ziemi Lubuskiej. Do tragedii doszło w chwili, gdy podczas wykonywania przez pilotów manewru mijania – elementu figury akrobatycznej zwanej „rozetą” – zderzyły się ich samoloty.

W 2009 r. podczas pokazów doszło do katastrofy białoruskiego myśliwca Su-27. W katastrofie zginęli dwaj doświadczeni lotnicy z Białorusi, z ponad 20-letnim stażem lotniczym. (PAP)

Udostępnij ten artykuł
Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *