Prawie 400 razy interweniowali w sobotę strażacy w Małopolsce w związku z wichurami. Najwięcej szkód silny wiatr wyrządził w Krakowie i powiecie krakowskim. W Nowej Hucie drzewo spadło na zaparkowane samochody, a w Prokocimiu wiatr zerwał balustradę balkonu.
Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
Jak przekazał rzecznik prasowy małopolskiej PSP mł. kpt. Hubert Ciepły, najwięcej interwencji dotyczyło uszkodzeń dachów.
Wichura zerwała dach z budynku mieszkalnego w miejscowości Zabłocie w powiecie wielickim oraz z budynku gospodarczego w miejscowości Charsznica w powiecie miechowskim.
W niektórych miejscach występowały utrudnienia w ruchu z powodu powalonych drzew. Baner reklamowy porwany przez wiatr zablokował pas ruchu na ulicy Zakopiańskiej w Krakowie. Powalone drzewo zablokowało drogę m.in. w podkrakowskich Świątnikach i w Makowie Podhalańskim.
Wieczorem wiatr w Krakowie uspokoił się. Na niedzielę synoptycy nie przewidują w Małopolsce wichur, ale można spodziewać się przymrozków i opadów śniegu.
(PAP)