W meczu inaugurującym kolejny sezon ekstraklasy Jagiellonia Białystok pokonała Puszczę Niepołomice 2:0. Żubry długo się broniły przed atakami mistrza Polski i dopiero w końcówce spotkania straciła pierwszego gola, a drugiego już w doliczonym czasie.
Jagiellonia Białystok – Puszcza Niepołomice 2:0 (0:0).
Bramki: 1:0 Nene (78), 2:0 Lamine Diaby-Fadiga (90+8).
Żółta kartka – Jagiellonia Białystok: Mateusz Skrzypczak, Lamine Diaby-Fadiga, Sławomir Abramowicz. Puszcza Niepołomice: Dawid Abramowicz, Artur Craciun, Konrad Stępień.
Sędzia: Damian Kos (Wejherowo). Widzów: 17 157.
Jagiellonia Białystok: Sławomir Abramowicz – Michal Sacek, Mateusz Skrzypczak, Adrian Dieguez, Aurelien Nguiamba (71. Miki Villar) – Dominik Marczuk, Taras Romanczuk, Jarosław Kubicki (62. Nene), Kristoffer Hansen (62. Joao Moutinho) – Jesus Imaz, Afimico Pululu (81. Lamine Diaby-Fadiga).
Puszcza Niepołomice: Kewin Komar – Michal Siplak (81. Hubert Tomalski), Roman Yakuba, Artur Craciun, Ioan Revenco – Jakub Serafin (90+2. Jakov Blagaic), Dawid Szymonowicz (46. Konrad Stępień) – Dawid Abramowicz, Michał Walski (46. Lee Jin-Hyun), Mateusz Cholewiak – Mateusz Radecki (81. Lucjan Klisiewicz).
Po meczu powiedzieli:
Tomasz Tułacz (trener Puszczy Niepołomice): „Gratulacje dla Jagiellonii za zwycięstwo, życzę jej też powodzenia w europejskich pucharach. Myślę, że do przerwy skutecznie zapobiegaliśmy działaniom bardzo aktywnych zawodników Jagiellonii, nam trochę brakowało elementów ofensywnych, miałem wrażenie że byliśmy jakby trochę sparaliżowani tą inauguracją. Inaczej wyglądało to po przerwie, ale trochę brakowało umiejętności, szczęścia, bo był moment i taka faza meczu, w której mogliśmy ten wynik otworzyć. Potem przytrafił się kolosalny błąd, który Nene wykorzystał. Robiliśmy wszystko, żeby jeszcze wynik odwrócić, czy to zmianami czy innymi działaniami, ale niestety w samej końcówce popełniliśmy kolejny błąd i daliśmy się ograć jak na tę ligę nie przystoi.
– Tłumaczę i mówię zawodnikom, że trzeba grać z pełną koncentracją do samego końca, bo można było próbować przynajmniej zremisować. Tego nam zabrakło i dzisiaj zapłaciliśmy za to porażką. Wracamy do domu i będziemy robić wszystko, żeby się zdecydowanie lepiej przygotować do meczu z Górnikiem”.
Adrian Siemieniec (trener Jagiellonii Białystok): „Zacznę od gratulacji dla zespołu za zwycięstwo, uważam, że to bardzo ważne, by rozpocząć sezon od wygranej, w dodatku w spotkaniu u siebie. I od podziękowań dla kibiców – cieszymy się, że od pierwszego meczu bardzo licznie wspierają drużynę. Uważam, że w pierwszej połowie mieliśmy dużą kontrolę, brakowało nam jednak bramki. W przerwie rozmawialiśmy o tym, że musimy być cierpliwi, ale jako trener miałem świadomość, że Puszcza dojdzie w końcu do głosu, będzie miała swoją sytuację i tak też było. Chwała zawodnikom, że się z tej sytuacji wybroniliśmy. Cieszę się, że na wynik mieli też wpływ zmiennicy. Musimy walczyć z czasem i przygotowywać tych piłkarzy do rywalizacji. Patrzymy już przed siebie, bo we wtorek kolejny bardzo ważny mecz (w 2. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów).
(PAP)