Kiedy temperatury drastycznie spadają, słońca jest jak na lekarstwo, a dni są coraz krótsze, nasz organizm rozpoczyna walkę z jesienną chandrą. Co zrobić, aby stan znużenia nie zdominował rytmu dnia i nie wpisał się na stałe do naszego kalendarza? Pomocy upatruj w… jedzeniu! Rozgrzewaj się od środka!
Wspomóż swój organizm w te trudne, deszczowe dni i nie pozwól, by złe widmo w postaci kiepskiego samopoczucia czy drobnych przeziębień dopadło Cię na dobre. Jak sobie radzić z kaprysami jesieni? Nie doprowadzaj do wychłodzenia organizmu! Pomoże Ci w tym nie tylko odpowiednie ubranie, ale przede wszystkim dieta. Zobacz jak powinien zmienić się Twój jadłospis, na jakie elementy warto zwracać uwagę, a czego wystrzegać się w jesiennym menu.
Zapomnij o…
… liczeniu kalorii. Co prawda dbanie o zgrabną sylwetkę jest jak najbardziej wskazane, jednak musimy pamiętać, że organizm ma wobec nas nieco inne wymagania latem, a inne zimą. Ostatni kwartał roku to nie tylko czas gruntowanych zmian w garderobie, ale i w menu. Dlatego też zrezygnuj z produktów i dań, które zamiast rozgrzewać, wychładzają Twój organizm. Rozpoczynasz dzień od popularnej zupy mlecznej? To poważny błąd! W szczególności, kiedy wykorzystujesz do jej przygotowania zimne mleko. W okresie jesiennej słoty spożywanie takich produktów nabiałowych jak jogurt, kefir czy maślanka, nie jest najlepszym pomysłem – działają orzeźwiająco, ale wychładzają organizm. Wszelkie lekkie sałatki zamień na bardziej „konkretne” dania, do których wykorzystasz bardziej kaloryczne produkty. – Ser żółty jest dobrym dodatkiem do wielu dań: tart, zapiekanek, makaronów, a nawet mięs. Jest bogatym źródłem wapnia, białka oraz witamin A i D. Dodatkowo wzbogaca smak dań, a w wersji na ciepło doskonale rozgrzewa. Dlatego właśnie w okresie jesiennym i zimowym warto zamienić popularne kanapki na tosty: to świetny pomysł na energetyczny początek dnia! Jeżeli zależy nam na dostarczaniu naszemu organizmowi witamin i minerałów, wybierajmy takie produkty, które są pełnowartościowe, np. ser żołty Gouda MSM Mońki. – radzi Ewa Polińska, ekspert Monieckiej Spółdzielni Mleczarskiej.
Te produkty Cię rozgrzeją!
Warzywa powinny nam towarzyszyć przez cały rok. Jednakże teraz, w okresie jesienno – zimowym dobrze jest je spożywać na ciepło – przygotowane na parze, grillowane na patelni czy też duszone. W taki sposób możesz przygotować niemalże każde warzywo, jednak miano tych, które rozgrzewają najbardziej przypada marchwi, pietruszce oraz dyni. Ryż i wszelkie kasze to również idealny dodatek do dań – zwłaszcza kasza gryczana wiedzie prym na liście jesiennych przysmaków. Natomiast nieodłącznym elementem potraw powinna stać się cebula oraz… oczywiście czosnek. Ich najważniejszą cechą jest to, że wzmacniają odporność, chroniąc tym samym przed grypą i przeziębieniem. Czosnek bowiem znacznie wpływa na przemianę materii, reguluje trawienie i obniża poziom cholesterolu. Warte uwagi są również zupy. Nie dość, że są łatwe i szybkie w przygotowaniu, to na dodatek możemy je ugotować dzień wcześniej, co znacznie poprawia ich walory smakowe. Najlepiej sprawdzi się rosół, czerwony barszcz, krupnik, grochowa czy fasolowa. Pamiętajmy, że nie tylko latem powinniśmy dbać o odpowiednie nawodnienie organizmu. Bez względu na porę roku, przyjmujmy określoną liczbę płynów. Aby rozgrzać się od środka, najlepiej sięgnąć po ciepłe napoje: kakao, gorące mleko oraz herbatę. Tę ostatnią dobrze jest wzbogacić suszonymi owocami, sokiem z malin (najlepiej domowej produkcji) oraz imbirem i miodem.
W przyprawach siła!
I nie ograniczajmy się tutaj tylko do soli i pieprzu. Gama przypraw, jakimi możemy wzbogacić nasze dania jest niezwykle szeroka i… kolorowa. A co najważniejsze, mają one znaczny wpływ na przemianę materii, a dzięki swoim właściwościom potrafią rozgrzać organizm. Niezawodne i wręcz niezbędne są: goździki, imbir, chilli, pieprz cayenne oraz kurkuma i cynamon. Goździki, a raczej olejek goździkowy działa antyseptycznie i pobudza krążenie. Imbir to świetny dodatek do herbaty oraz słodkich i pikantnych potraw. Ułatwia trawienie i poprawia krążenie. Co ciekawe, jest również bogaty w substancje przeciwzapalne. Chilli i pieprz cayenne nie tylko dodadzą naszym daniom charakteru, ale też silnie rozgrzewają i obniżają poziom cholesterolu.
Na jesienną walkę z chłodem proponujemy przepis na pyszne pierogi z pieczarkami i serem żółtym. Danie to z pewnością dostarczy nam odpowiedniej dawki energii!
Pierogi z pieczarkami i serem żółtym
Składniki na ciasto:
– 3 szklanki mąki pszennej
– ok. 1 szklanka letniej wody
– 2 łyżki oleju
Składniki na farsz:
– 200 g sera żółtego Aldamer MSM Mońki
– kilogram pieczarek
– 3 średnie cebule
– 3 łyżki oleju
– 3 łyżki masła
– 2 łyżki bułki tartej
– sól, pieprz czarny, pieprz ziołowy
Wykonanie:
Cebulę pokroić w drobną kostkę i podsmażyć na oleju na złoty kolor. Dodać starte na grubym oczku pieczarki i chwilę poddusić, żeby woda częściowo odparowała. Pod koniec dodać masło, bułkę tartą, przyprawy i dokładnie wymieszać. Gdy farsz ostygnie dodać pokrojony w kostkę ser żółty. przesianej mąki dodać olej i powoli mieszając wlewać wodę. Wyrobić ciasto na jednolitą elastyczną masę (cechą charakterystyczną dobrze wyrobionego ciasta są liczne pęcherzyki po jego przekrojeniu). Ciasto podzielić na porcje, rozwałkować i wykroić krążki. Do każdego nałożyć wystudzony farsz i ulepić pierogi. Wrzucić go wrzącej, osolonej wody i gotować ok. 3 minuty od wypłynięcia. Po wystudzeniu, pierogi można podsmażyć na oleju aż do osiągnięcia złotego koloru.
Smacznego!