Sprawa zamordowanej Iwony Cygan ze Szczucina wraca niespodziewanie „tylnymi drzwiami”. Za sprawą kontrowersyjnego tekstu dziennikarza Onetu

IlustrowanyKurierCodzienny

„Prawda to największa wartość niezależnego dziennikarstwa. Dlatego nie przestaję jej szukać.” Autorem tej sentencji jest dziennikarz Onetu Mateusz Baczyński, który przed tygodniem opublikował głośny tekst pt. „Historia kłamstwa. Jak szukano zabójców Iwony Cygan”.

- reklama -

Przypomnijmy, że 17-letnia dziewczyna zamordowana została we wsi Łęka Szczucińska 22 lata temu. Okrutna zbrodnia stanowi do największą zagadkę kryminalną w powojennej Polsce.

- REKLAMA -

Autor tekstu wywrócił do góry nogami wszelkie dotychczasowe ustalenia w śledztwie. Próbuje z domniemanych zabójców – ojca i syna K. – zrobić osoby niewinne, wbrew ustaleniom śledztwa. Śledztwa, które toczyło się długi czas w sposób podejrzanie niemrawy, a w mataczeniu którego uczestniczyli m.in. policjanci ze szczucińskiego komisariatu policji i ci z Dąbrowy Tarnowskiej. Dopiero kiedy przed kilkoma laty do akcji wkroczyło krakowskie Archiwum X, specjalizujące się w poszukiwaniu zbrodniarzy i niewykrytych zbrodni- ruszyło zdecydowanie do przodu. Efektem jest trwający od dwóch lat proces przed sądem w Rzeszowie, w którym głównymi oskarżonymi są Młody Klapa i Stary Klapa, czyli syn i ojciec K.

- Advertisement -

Baczyński w wyraźny sposób broni Młodego Klapę, głównego oskarżonego, ustami nieznanych z nazwisk rozmówców zarzuca wiele nieprawidłowości w działaniu szefa Archiwum X, przydzielonego do tej sprawy, wreszcie – cytuje świadków incognito, podczas gdy cały proces był utajniony. Sąd z tej właśnie racji odmówił mu dostępu do akt. Skąd zatem dziennikarz śledczy Baczyński mógł mieć utajnione zeznania świadków incognito, skoro dostęp do akt, poza sądem prokuratorem i obrońcami „Klapów” byli jeszcze dwaj ich obrońcy, znani adwokaci?

Publikacja w Onecie wywoła stanowczy protest Prokuratury Krajowej która twierdzi, że publikacja serwisu Onet.pl dotycząca śledztwa w sprawie Iwony Cygan zawiera nieprawdziwe informacje i manipulacje.

„Autor, łamiąc elementarne zasady rzetelności dziennikarskiej nie zamieścił żadnych wyjaśnień prokuratury, mimo że otrzymał wszystkie informacje, jakie prokuratura mogła przekazać. Opublikował też część informacji niejawnych, łamiąc sądowy zakaz” – czytamy w komunikacie PK.

Prokuratura ocenia, że publikacja ta jest „świadomą i celową próbą wpłynięcia na toczący się proces i nieuprawnionym medialnym naciskiem na niezawisły sąd orzekający w tej sprawie”.

Zaznacza też, że wobec dwóch oskarżonych sąd zastosował i wielokrotnie przedłużał ich aresztowania, a wobec wszystkich pozostałych oskarżonych zastosował inne środki zapobiegawcze, co świadczy o prawidłowości zgromadzonego materiału dowodowego. Ponadto zastosowane wobec oskarżonych środki zapobiegawcze były wielokrotnie przedmiotem kontroli sądów odwoławczych, które je utrzymywały w mocy, „a dowody przeprowadzane przed sądem w pełni potwierdzają ustalenia prokuratury” – podkreśla PK.

PK przypomina też, że już na początku procesu (który rozpoczął się przed rzeszowskim sądem okręgowym w czerwcu 2018 – PAP) sąd wyłączył jawność przesłuchiwania świadków incognito i zakazał publikowania zeznań. Powodem był szczególny charakter sprawy, w której oskarżonymi są także policjanci usiłujący zacierać ślady, a także obawa o zdrowie, a nawet życie tych osób.

Obszerny list w tej sprawie opublikowała też na Facebooku Aneta Cygan, starsza siostra zamordowanej Iwony. W 20 punktach wytyka tam nierzetelności i nieprawdę w tekście Baczyńskiego. Przed kilkoma dniami pani Aneta założyła na Facebooku specjalną stronę, poświęconą zwłaszcza manipulacjom w tej sprawie. W piśmie do wydawcy Onetu (spółka Ringer Axel Springer), redaktora naczelnego Węglarczyka i samego Baczyńskiego domaga się odwołania wszelkich kłamstw zwartych tekście zamieszczonym na portalu – pod groźbą oddania sprawy do sądu.

Do szczegółów tej bulwersującej sprawy, podjętej niedawno przez dziennikarza, dla którego „prawda jest największa wartością” – wrócimy wkrótce.

Zygmunt Szych

TAGGED:
Share This Article
1 Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *