Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania rozpoczęło sprzątanie Krakowa. Pozimowe czyszczenie ulic i chodników może potrwać nawet 12 tygodni. Na ten cel miasto wyda ok. 5,2 mln złotych. Do gruntownego posprzątania jest 2950 km ulic oraz 3 mln m2 chodników.
Porządkowaniem ulic i chodników zajmuje się 330 osób i 130 jednostek sprzętowych – zamiatarek, polewaczek i innych pojazdów specjalistycznych. Najpierw sprzątane będą centra komunikacyjne oraz główne ciągi transportowe w mieście. W pierwszym tygodniu pracownicy MPO skupią się przede wszystkim na oczyszczaniu ulic i chodników na Starym Mieście, Podgórzu, Dębnikach, Bronowicach, Płaszowie i Nowej Hucie.
– Oczyszczanie pozimowe jest bardziej czasochłonne i intensywne niż standardowe podczas miesięcy letnich, które odbywa się według harmonogramu. Każda ulica zazwyczaj jest wielokrotnie zmywana i oczyszczana, ponieważ w wielu przypadkach jeden przejazd nie wystarcza. Specjalistyczne pojazdy oczyszczające, takie jak zamiatarki i polewaczki, pracują w grupach po 4-5 aut – tłumaczą urzędnicy magistratu. – Główne przeszkody to zazwyczaj pogoda i ruch uliczny. W przypadku ujemnych temperatur w nocy sprzęt sprzątający nie może pracować ze względu na konieczność użycia wody, która może zamarznąć i powodować gołoledź. Również podczas największego ruchu w godzinach porannych i popołudniowych MPO ogranicza liczbę pracującego sprzętu, aby nie powodować większych korków w mieście – podkreślają przedstawiciele Urzędu Miasta.
Gruntowne sprzątanie po zimie zazwyczaj trwa ok. 10 tygodni, jednak ze względu na pogodę oraz przypadające święta wielkanocne, może potrwać 12 tygodni.