Stoki narciarskie w Wiśle zaczęły działać. „Przedsiębiorcy nie mają nic do stracenia, bo i tak mają komornika za plecami”

Redakcja Katowice
fot. x-news
Pomimo obostrzeń właściciele niektórych stoków narciarskich w Wiśle zdecydowali otworzyć swoje wyciągi. Przedsiębiorcy próbują tym samym uratować chociaż część zimowego sezonu.

– My prowadzimy szkolenia. Przedpołudniowe i popołudniowe szkolenia na naśnieżonych trasach, zamkniętych. W myśl tych szkoleń każdy może sobie przyjechać, oczywiście składając deklarację, że chce skorzystać z tych szkoleń. Na naszym stoku są instruktorzy, którzy szkolą – tłumaczy Janusz Tyszkowski, szef ośrodka narciarskiego Skolnity.

Jak mówi Karolina Wantulok, prezes Wiślańskiej Organizacji Turystycznej, przedsiębiorcy są w tak złej sytuacji finansowej, że wiszące nad nimi ewentualne kary za uruchamianie swoich firm nie robią na nich wrażenia. (x-news)

Udostępnij ten artykuł
Leave a Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *