Ad image

Święto polskiej siatkówki w Taruon Arenie Kraków

Grzegorz Skowron
Dodane przez
2 Min. Czytania
Fot. Plus Liga

Kraków jest miejscem, w którym kibice dobrej siatkówki mogą doświadczyć wielu emocji. Już w najbliższy weekend w stolicy Małopolski szykuje się kolejne święto polskiej piłki siatkowej. W finale Tauron Pucharu Polski w hali Tauron Areny Kraków zmierzą się Jastrzębski Węgiel, Bogdanka LUK Lublin, Projekt Warszawa i Aluron CMC Warta Zawiercie. Mecze odbędą się w sobotę (2 marca) i niedzielę (3 marca).

2 marca 2024 roku w półfinałach zagrają Jastrzębski Węgiel z Bogdanką LUK Lublin (godz. 14.45) i Projekt Warszawa z Aluronem CMC Wartą Zawiercie (godz. 18). Dzień później o godz. 14.45 rozpocznie się mecz finałowy, w którym zmierzą się zwycięzcy półfinałów.

- REKLAMA -
Ad image

W gronie finalistów nie ma w tym roku obrońców trofeum, czyli Grupy Azoty Zaksy Kędzierzyn-Koźle. Ale gwiazd nie zabraknie. W składach drużyn, które pokażą się w stolicy Małopolski aż roi się od mistrzów olimpijskich, mistrzów świata i Europy. Projekt Warszawa kilka dni temu zdobył  Puchar Challenge po wygranej z włoskim Mint Vero Volley Monza. Z kolei Jastrzębski Węgiel awansował właśnie do półfinału Ligi Mistrzów eliminując Gas Sales Daiko Piacenza. A Aluron CMC Warta Zawiercie oraz Bogdanka LUK Lublin świetnie radzą naszej siatkarskiej lidze.

Ostatni finał siatkarskiego Pucharu Polski, rozgrywany w lutym 2023 roku w Krakowie, okazał się ogromnym sukcesem sportowym i organizacyjnym. Tamto spotkanie obejrzało 11 815 widzów. To jest rekordowa widownia meczu z udziałem drużyn klubowych, w historii nie tylko tych rozgrywek. Teraz dla kibiców siatkówki przygotowano 15 tys. miejsc. Ceny zaczynają się od 49 złotych, najlepsze miejsca kosztują 119 złotych. Dostępne będą także atrakcyjne pakiety rodzinne, a użytkownicy aplikacji VolleyLand mogą liczyć na dodatkową, 20-procentową zniżkę.

A kibice mogą się także przygotowywać do lipcowego XXI Memoriału Huberta jerzego Wagnera. Wtedy zagrają reprezentacje Polski, Słowenii, Niemiec (czwarty uczestnik nie jest jeszcze znany).

(AI GEG)

Udostępnij ten artykuł
Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *