Kiedy zasiądziemy do świątecznego stołu – co może nam się przydarzyć lada moment, sądząc choćby po nagminnej wyprzedaży sztucznych choinek – nadejdzie taki czas, kiedy zabraknie nam tematów do konwersacji. Bo ileż można rozmawiać o pandemii i konieczności albo niekonieczności noszenia maseczek?
Chcąc wyjść na przeciw takiej tragicznej sytuacji, kiedy to przy stole zapanuje złowrogie milczenie,pragnę przedstawić tu państwu kilka istotnych tematów wokół których można się będzie bezpiecznie obracać. Opracowałem , korzystając z rozmaitych tzw. portali, które takie tematy podsuwają niestudzenie.
Tak zatem, między jedna drugą kolędą można by zająć się mieszkaniem Moniki Zamachowskiej. Dlaczego na nią padło? No bo „Monika Zamachowska pokazała swoje mieszkanie”. Co zauważymy, kiedy przyjrzymy się jej mieszkaniu? „ Kiedy przyjrzymy się jej mieszkaniu, zauważymy kaloryfery żeberkowe”. Czyż nie jest to wdzięczny temat do świątecznej pogawędki w gronie rodzinnym? Jest!
Ale bądźmy szczerzy :nawet taki temat jak żeberka u Zamachowskich kiedyś się skończy.Co wtedy? Wtedy możemy westchnąć o tym jak ten czas szybko leci. Pretekstem do takiej konstatacji będzie podniesiony w mediach doniosły fakt,że ” Henryczek, synek Małgosi Rozenek- Majdan skończył już 5 miesięcy”. Mało tego: Małgosia pokaże nam jaki mu kupiła prezent. Jest to kubraczek na dodatek cały niebieściutki i Henryczkowi jest w nim bardzo do twarzy.
Możemy też mile zaskoczyć świątecznych gości supersensacją o tym, dokąd przemyka rozczochrana Blanka Lipińska. Otóż „rozczochrana i smutna Blanka Lipińska w niewymuszonej stylizacji przemyka do lokalnej drogerii”. Goście nie chcą nam uwierzyć? No to zaskoczymy ich zdjęciami Rozczochranej, publikowanymi na całej stronie jakiejś gazety.
I znowu jakaś kolęda, a zaraz potem powodujące wypieki na twarzach wiadomości o skonsternowanej Kasi Tusk. Dlaczegóż ona, bidulka, taka skonsternowana? No bo nie wierzy własnym oczom: „ Skonsternowana Kasia Tusk nie wierzy własnym oczom na widok swojego pokoju na stronie popularnej sieciówki”.
Taka wiadomość doda rumieńców świątecznym pogwarkom przy stole i na pewno ktoś zapragnie więcej wiadomości o Kasi. Proszę bardzo! „Kasia Tusk niedawno nosiła maseczkę za 10 złotych, ale teraz kupiła taką za 100 złotych”. No proszę, jak się niektórym ludziom powodzi…
Po kolędzie „Lulajże, Jezuniu” możemy nawiązać do faktu, podanego w „Fakcie”, że Dariusz Kubacki wkrótce zostanie ojcem, a jedna z aktorek których nazwisko pominiemy tu z litości, rozwodzi się. Po raz piąty.
Świąteczna uczta powoli dobiega końca, a po tylu konwersacjach na takie tematy nikt już nie będzie miał ochoty rozmawiania o tej paskudnej pandemii…