Kraków. Lekarze ze szpitala uniwersyteckiego w Krakowie objęci kwarantanną pełnią dyżury mimo to – wszystko zgodnie z ustaleniami z sanepidem.
– Dla kogoś to może wydawać się rozwiązaniem kontrowersyjnym, ale mieliśmy dwa wyjścia: albo przerwać świadczenia zdrowotne dla ponad 100 pacjentów, którym w ciągu tygodnia stan zdrowia, by się pogorszył, albo kontynuować leczenie z zachowaniem rygoru ostrożności – tłumaczy
Marcin Jędrychowski, dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Jak dodaje, szpital będzie wyrównywał pensje pracownikom pracującym mimo kwarantanny, którą ich objęto. Zgodnie z przepisami należy się im 80% pensji, ale pozostałe 20% będzie pokrywać szpital.