W jednym z mieszkań w Tarnowie znaleziono martwego 42-latka. Był tam także kompletnie pijany 37-latek. Sekcja zwłok martwego mężczyzny wykazała, że jego zgon nie by naturalny. Zarzut zabójstwa usłyszał 37-latek. To on miał zadać śmiertelny cios, gdy doszło do kłótni podczas alkoholowej libacji.
W środę, 30 sierpnia 2023, dyżurny Centrum Powiadamiania Ratowniczego otrzymał informację o tym, że w jednym z mieszkań w Tarnowie leży mężczyzna bez oznak życia. Ratownicy, którzy przyjechali na miejsce potwierdzili najgorsze przypuszczenia – zgon mężczyzny. W mieszkaniu pojawili się policjanci. Grupa dochodzeniowo-śledcza zabezpieczyła zwłoki do badań patomorfologicznych, aby poznać przyczyny zgonu.
W mieszkaniu przebywał mocno nietrzeźwy mężczyzna. To on o wszystkim powiadomił służby, ale był tak pijany, że policjanci nie mogli z nim rozmawiać. Został więc zatrzymany do wytrzeźwienia.
Następny dnia policjanci otrzymali informację od lekarza biegłego z zakresu medycyny sądowej o zgonie mężczyzny w wyniku działania osób trzecich. Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego tarnowskiej komendy przystąpili do zbierania dowodów świadczących o przebiegu całego zdarzenia. – Przesłuchanie zatrzymanego mężczyzny nie przynosiło jasnych informacji co się wydarzyło. Skrupulatnie zebrane dowody na miejscu odnalezienia zwłok oraz ustalenia i zeznania osób mających wiedzę w tej sprawie wyjaśniło jej zawiłości – relacjonują kryminalni. Okazało się, że podczas libacji alkoholowej doszło kłótni pomiędzy mężczyznami i 37-letni jej uczestnik zadał cios, który skutkował zgonem drugiego z biesiadników – 42-letniego mieszkańca Tarnowa.
37-latek z Tarnowa usłyszał zarzut zabójstwa i został doprowadzony do tarnowskiej prokuratury, która objęła tę sprawę śledztwem i wniosła do tarnowskiego sądu wniosek o zastosowanie środka izolacyjnego. Sąd przychylił się do tego wniosku i zastosował areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy.
(AI GEG)