Prokuratura Okręgowa w Katowicach wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania ciężkich obrażeń ciała u dwóch osób: holenderskiego kolarza i sędziego wyścigu
Pod koniec pierwszego etapu wyścigu Tour de Pologne w Katowicach doszło do poważnego wypadku. Podczas finiszu peletonu holenderski kolarz Fabio Jakobsen tuż przed metą został wypchnięty przez innego zawodnika z Holandii – Dylana Groenewegena i wypadł z trasy przez bandę, raniąc przy tym sędziego czasowego. 23-letni kolarz był przez kilkadziesiąt minut reanimowany na miejscu wypadku. Holender został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej i odwieziony do szpitala w Sosnowcu.
– Prokurator będzie wyjaśniał czy spowodowanie obrażeń ciała u tych dwóch osób było zawinione przez człowieka czy też było efektem nieszczęśliwego wypadku. Na miejscu zdarzenia przeprowadzono oględziny, zabezpieczono monitoring z telewizji i zdjęcia organizatorów wyścigu. Przesłuchano tez pierwszych świadków – powiedziała Marta Zawada-Dybek, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Katowicach.
– Konieczne jest także zgromadzenie dokumentacji lekarskiej osób pokrzywdzonych. Prokurator uznał za pokrzywdzonych dwie osoby, które doznały ciężkich obrażeń ciała: holenderskiego zawodnika, który doznał rozległego urazu twarzoczaszki i klatki piersiowej oraz sędziego. Poszkodowanych zostało również kilka innych osób, ale jeszcze nie przyznaliśmy im statusu osób pokrzywdzonych – oznajmiła rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Katowicach.
Dziś Fabio Jakobsen będzie wybudzany ze śpiączki farmakologicznej w sosnowieckim szpitalu.
BP/x-news