Nie żyje mężczyzna, który skoczył z klifu do jednego ze zbiorników na Zakrzówku. Poszkodowany był reanimowany, został przewieziony do szpitala, ale tam zmarł. Policja wyjaśnia okoliczności tej tragedii.
Do tragicznego skoku doszło w poniedziałek, 5 czerwca 2023 roku, ok. godz. 11. To świadkowie zdarzenia zaalarmowali służby. Mężczyzna miał ok. 30-40 lat, nie miał przy sobie dokumentów.
RMF FM podaje relacje naocznych świadków, według których mężczyzna pływał w zbiorniku, a potem skakał do wody z klifu. Pierwszy skok był udany, mężczyzna go powtórzył, ale za drugim razem już nie wpłynął. Z wody wyciągnęli do płetwonurkowie Straży Pożarnej. Na miejscu przeprowadzono reanimację, poszkodowany trafił do szpitala. Tam jednak zmarł.
Przypomnijmy, że kąpielisko na Zakrzówku wciąż nie zostało oficjalnie otwarte, ale pogoda sprawiła, że na pomostach pojawiły się tłumy, ratownicy pojawią się tam dopiero 22 czerwca.
(AI GEG)