Do szpitala w Krakowie trafiło dziecko, które matka urodziła w domu w Bielanach pod Oświęcimiem. Kobietę przewieziono do lecznicy w Oświęcimiu – podali strażacy. Matka miała nie wiedzieć, że jest w ciąży i wezwała pogotowie z uwagi na bóle brzucha. Stan dziecka jest ciężki.
W czwartek serwis tvn24.pl podał, że zespół ratownictwa medycznego został w środę skierowany do kobiety w Bielanach, która skarżyła się na silne bóle brzucha. Okazało się, że była w zaawansowanej ciąży, o której miała nie wiedzieć. Rozpoczął się poród. Rzecznik oświęcimskiej straży pożarnej bryg. Zbigniew Jekiełek powiedział PAP, że gdy przyjechali, na miejscu był już zespół ratownictwa medycznego. „Wezwano nas, byśmy pomogli w transporcie. Trwała już akcja porodowa. Konieczne było wezwanie Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Zabezpieczaliśmy lądowanie śmigłowca. Prowadzona była resuscytacja noworodka” – zrelacjonował.
Rzecznik LPR Justyna Sochacka powiedziała, że śmigłowcem dziecko zostało przetransportowane do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. „Matkę zabrała karetka” – dodała. Rzecznik szpitala dziecięcego w Krakowie Katarzyna Pokorna-Hryniszyn poinformowała PAP, że noworodek przebywa na oddziale intensywnej terapii. „Jego stan jest ciężki” – zaznaczyła.
(PAP)