Zmniejszenie limitu koncesji dla sklepów na sprzedaż wysokoprocentowego alkoholu (m.in. wódki) i zwiększenie maksymalnej liczby zezwoleń na sprzedaż alkoholu od 4,5 do 18 proc. (bez piwa, czyli głównie z winem) – taką propozycję przedstawił radnym prezydent Krakowa. W projekcie uchwały, którym wkrótce zajmie się Rada Miasta, jest też propozycja zwiększenia limitu koncesji dla pubów z piwem, a zmniejszenie koncesji dla lokali gastronomicznych na sprzedaż alkoholi wysokoprocentowych.
Obecnie maksymalna liczba zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych, przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży (sklepach), a także przeznaczonych do spożycia w miejscu sprzedaży (lokalach gastronomicznych) wynosi:
1) o zawartości do 4,5% alkoholu oraz piwa -1500;
2) o zawartości powyżej 4,5% do 18% alkoholu (z wyjątkiem piwa) -1500;
3) o zawartości powyżej 18% alkoholu – 1400.
Po zmianach maksymalna liczba zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych, przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży (w sklepach) wyniesie:
1) o zawartości do 4,5% alkoholu oraz piwa – 1500;
2) o zawartości powyżej 4,5% do 18% alkoholu (z wyjątkiem piwa) -1600;
3) o zawartości powyżej 18% alkoholu – 1400.
Po zmianach maksymalna liczba zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych, przeznaczonych do spożycia w miejscu sprzedaży (lokalach gastronomicznych) będzue wynosić:
1) o zawartości do 4,5% alkoholu oraz piwa – 1600;
2) o zawartości powyżej 4,5% do 18% alkoholu (z wyjątkiem piwa) – 1500;
3) o zawartości powyżej 18% alkoholu – 1400.
Takie zmiany zaproponowała Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Nie służą one tylko zmniejszeniu dostępu do alkoholi wysokoprocentowych. Główny powód jest zupełnie inny. Chodzi o przepisy regulujące przyznawanie koncesji w sytuacji, gdy wniosków jest więcej niż przewiduje limit.
„W przypadku, gdy liczba wniosków o wydanie zezwolenia przewyższa ich maksymalną liczbę (…) zezwolenie w pierwszej kolejności wydaje się uwzględniając kryterium jak największej odległości punktu, w którym ma być prowadzona sprzedaż napojów alkoholowych od najbliższego działającego punktu sprzedaży napojów alkoholowych, liczonej najkrótszą drogą dojścia ciągiem dróg publicznych, a w następnej kolejności – kryterium prowadzenia przez wnioskodawcę jak najmniejszej liczby punktów sprzedaży” – tak mówi ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.
– Konieczność stosowania tych zapisów ustawy będzie się wiązała z wydłużeniem czasu procedowania złożonych przez przedsiębiorców wniosków o wydanie zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych. Każdy wnioskowany punkt sprzedaży będzie musiał być poddany bardziej szczegółowej wizji lokalnej, w celu precyzyjnego określenia odległości od sąsiednich punktów. Obecnie pomiary podczas wizji są wykonywane jedynie w stosunku do znajdujących się w pobliżu danego punktu sprzedaży obiektów chronionych, natomiast w sytuacji, gdy liczba wniosków o wydanie zezwoleń przewyższy dostępną liczbę zezwoleń, to pomiary będą musiały być wykonywane w stosunku do wszystkich znajdujących się w pobliżu punktów sprzedaży alkoholu, gdyż trzeba będzie ustalić ten, który jest położony najbliżej – tłumaczą urzędnicy. I Podkreślają, że o przyznaniu koncesji bądź odmowie jej przyznania mogą decydować centymetry.
(AI GEG)
