Ad image

Wulgarne graffiti na murze Klasztoru Sióstr Felicjanek

Grzegorz Skowron
Fot. Straż Miejska w Krakowie

Było tuż przed północą. Strażnicy miejscy mieli interwencję na ulicy Smoleńsk i w oddali zobaczyli dwie osoby przy murze klasztornym. Grafficiarze dewastowali sprayem zabytkowy mur Klasztoru Sióstr Felicjanek. Pozostawili po sobie wulgarny napis. Jednego ze sprawców złapał ich… rowerzysta, policjant po służbie.

- reklama -

– O godzinie 23.30 strażnicy realizujący interwencję przy ul. Smoleńsk dostrzegli w oddali dwie, dziwnie zachowujące się osoby. Gdy tylko zorientowali się, że jedna z nich dewastuje farbą w spray’u zabytkowy mur Klasztoru Sióstr Felicjanek, ruszyli radiowozem w ich kierunku – relacjonują strażnicy miejscy.

- REKLAMA -

Sprawa przybrała nieoczekiwany obrót chwilę później. Gdy strażnicy byli już prawie na miejscu, zauważyli rowerzystę (jak się później okazało, był nim policjant po pracy), który podjeżdża do grafficiarza i wykorzystując moment zaskoczenia, obezwładnia go.

- Advertisement -

– Dalszy przebieg interwencji był już tylko formalnością. Strażnicy przejęli od niego sprawcę, skompletowali dowody w sprawie, a następnie wezwali na miejsce policję – podsumowują miejscy strażnicy.

mur grafitti sm 1
Wulgarne graffiti na murze Klasztoru Sióstr Felicjanek 3

(AI GEG) (Fot. Straż Miejska)

Share This Article
Leave a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *