To był ułamek sekundy. Najpierw był wybuch, potem całe auto stanęło w płomieniach. Dobrze, że nie było nikogo w pobliżu, a inne samochody stały na tyle daleko, że ani wybuch, ani ogień ich nie uszkodził.
Policja ustala przyczyny eksplozji instalacji gazowej w fiacie na jedynym z parkingów w powiecie wielickim. Do wybuchu, który kompletnie zniszczył samochód, doszło we wtorek, 16 kwietnia 2024 roku, tuż przed godz. 4 rano.
(fot. małopolska policja)
Na jednym z parkingów w powiecie wielickim nagle eksplodowała instalacja gazowa w samochodzie, a wszystko wokół stanęło w ogniu. Wybuch był tak mocny, że dach samochodu oraz zbiornik LPG wyleciały w powietrze i upadły kilkanaście metrów dalej.
Ogień ugasili strażacy, a policjanci zabezpieczali miejsce zdarzenia. Policjanci zajmujący się sprawą ustalają, co było przyczyną eksplozji.
(AI GEG)