Zanieczyszczenia po pożarze w Siemianowicach Śląskich wpłyną do małopolskich rzek – ostrzega inspekcja środowiska. Małopolskie służby mają monitorować sytuację.
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach przekazał informacje do WIOŚ w Krakowie, że zanieczyszczenia po wczorajszym pożarze w Siemianowicach Śląskich przedostały się do rzek na terenie województwa śląskiego i wpłyną do rzek na terenie województwa małopolskiego.
Po otrzymaniu tej informacji wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar niezwłocznie polecił Kemendzie Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie oraz Wojewódzkiemu Inspektoratowi Ochrony Środowiska w Krakowie podjęcie natychmiastowych działań oraz monitorowanie sytuacji.
Pożar wybuchł w piątek rano na nielegalnym składowisku przy ul. Wyzwolenia 2 w siemianowickiej dzielnicy Michałkowice. Jego powierzchnia objęła całe składowisko, ok. 5,5 tys. mkw. Kłęby czarnego dymu były widoczne z wielu kilometrów. Wieczorem trwało dogaszanie.
Według szacunków władz Siemianowic Śląskich na składowisku zmagazynowano nielegalnie w różnych pojemnikach około 5 tys. ton różnych substancji, a także podobne ilości odpadów plastikowych.
(AI GEG) (PAP)