Miał wolne, ale policjantem jest się nawet po pracy. Asp. szt. Adam Garncarz, zastępca dyżurnego Komisariatu Policji V w Krakowie, zatrzymał 32-letniego mężczyznę, który w parku wyrwał torebkę starszej kobiecie. Za popełniony czyn złodziej damskiej torebki odpowie przed sądem.
11 kwietnia 2024 roku w jednym z parków na krakowskim Prokocimiu doszło do kradzieży rozbójniczej. Starsza kobieta siedziała na ławce w parku, gdy podszedł do niej nieznany mężczyzna i wyrwał jej torebkę, którą trzymała na kolanach. Pokrzywdzona zaczęła krzyczeć o pomoc, podczas gdy napastnik zaczął uciekać z łupem.
Na jego drodze stanęła przypadkowa kobieta, która próbowała go powstrzymać. W odpowiedzi napastnik uderzył ją w głowę i kobieta upadła, a mężczyzna kontynuował ucieczkę.
Całą sytuację zauważył przechodzący w pobliżu asp. szt. Adam Garncarz, na co dzień zastępca dyżurnego Komisariatu V Policji w Krakowie, który tego dnia był w czasie wolnym od służby. Policjant natychmiast ruszył w pogoń i już po krótkim pościgu dogonił i ujął sprawcę.
Funkcjonariusz o zdarzeniu powiadomił dyżurnego krakowskiej komendy. Przybyły na miejsce patrol policji zatrzymał nietrzeźwego, 32-letniego mieszkańca Krakowa, który trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu mężczyzna został przewieziony do Komisariatu Policji VI w Krakowie, gdzie usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej oraz kradzieży szczególnie zuchwałej, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu wobec mężczyzny zastosowano dozór policji.
(AI GEG)