20-latek na długo zapamięta swoją weekendową jazdę na hulajnodze. A to dlatego, że zapłacił za nią 2,5 tys. złotych. To mandat, jaki otrzymał za jazdę po pijaku. Kierujący hulajnogą, poruszający się po jezdni, miał bowiem w organizmie ponad 1 promil alkoholu.
W sobotę, 13 maja 2023 roku, policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego w Andrychowie, patrolując ulice miasta, zauważyli na ulicy Legionów kierującego hulajnogą elektryczną. Jego styl jazdy wskazywał, że może on być pod działaniem alkoholu. – Po zatrzymaniu mężczyzny do kontroli drogowej przypuszczenia mundurowych się potwierdziły. 20-letni mieszkaniec gminy Wieprz miał w organizmie ponad 1 promil alkoholu – relacjonuje mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Funkcjonariusze zgodnie z nowymi przepisami dotyczącymi wysokości nakładanej grzywny w drodze mandatu karnego ukarali mężczyznę mandatem w wysokości 2500 złotych.
– Ponownie apelujemy o trzeźwość, rozwagę i stosowanie się do przepisów obowiązujących na drodze! Przypominamy, że za jazdę hulajnogą elektryczną po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) grozi mandat karny w wysokości 1000 złotych, natomiast za jazdę hulajnogą w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) wysokość mandatu wzrasta do kwoty 2500 złotych – przypomina rzecznik małopolskiej policji.
(AI GEG)