Sobotni mecz ekstraklasy Cracovia – Pogoń Szczecin zostanie jednak rozegrany. Ale na trybuny nie zostaną wpuszczeni kibice. „W wyniku intensywnych opadów deszczu doszło do poważnych uszkodzeń w infrastrukturze stadionu, których nie jesteśmy w stanie usunąć w krótkim czasie” – tłumaczą przedstawiciele klubu.
Mecz Cracovia – Pogoń Szczecin stał pod dużym znakiem zapytania. Intensywne opady deszczu spowodowały uszkodzenia na stadionie. Wydawało się, że spotkanie zostanie odwołane. Okazało się jednak, że mecz zostanie rozegrany, ale bez udziału kibiców. Władze klubu zamknięcie trybun tłumaczą względami bezpieczeństwa.
O niespodziewanej decyzji władze klubu informują w mediach społecznościowych. „Informujemy, że mecz Cracovia – Pogoń Szczecin się odbędzie. Po konsultacji z służbami zabezpieczającymi oraz ze względu na to, że w wyniku intensywnych opadów deszczu doszło do poważnych uszkodzeń w infrastrukturze stadionu, których nie jesteśmy w stanie usunąć w krótkim czasie, nie możemy otworzyć trybun. Mogło by to mieć wpływ na bezpieczeństwo kibiców. Serdecznie przepraszamy!” – czytamy we wpisie na Facebooku KS Cracovia.
Ale według nieoficjalnych informacji podawanych przez kibiców, którzy przyszli pod stadion, ale nie zostali wpuszczeni, powodem zamknięcia trybun dla jest brak wystarczającej ochrony. Najprawdopodobniej klub spodziewał się odwołania meczu i ochroniarzy nie ma na stadionie.
AKTUALIZACJA – kibice krzyczą przed stadionem, część z nich weszła jednak na trybuny. Wypełnili jedną z trybun! To co najmniej kilka tysięcy osób. Według nieoficjalnych informacji, na stadion nie wszedł wiceminister sportu, poseł Ireneusz Raś, kibic Cracovii.
fot. Tomasz Jamrozik/IKC
Wcześniej z powodu intensywnych opadów deszczu odwołany został przemarsz kibiców Cracovii z Rynku Głównego na stadion przy Kałuży.
Wiele spotkań niższych rozgrywek ligowych została odwołanych. Na boisko nie wyszli m.in. piłkarze Hutnika i Wieczystej.
(AI GEG)
