Coraz częściej, zamiast trafiać na złomowisko, zalegają przy drogach i na parkingach. Porzucone samochody to problem wielu miast. Tylko w tym roku strażnicy miejscy z Katowic odholowali na parking strzeżony 72 auta retro, ponad 200 usunęli sami właściciele.
Rozpadające się samochody pozostawione są na chodnikach, jezdniach i parkingach. Mieszkańcy miasta nie kryją niezadowolenia: „Wraki szpecą nasze osiedla i blokują miejsca postojowe” – narzekają. Graty blokujące chodniki i miejsca parkingowe denerwują wielu ludzi. Szczególnie tam, gdzie brakuje przestrzeni do chodzenia i miejsc postojowych. Dodatkowo stanowią zagrożenie dla osób postronnych i środowiska.
Strażnicy miejscy mogą usuwać pojazdy pozostawione bez tablic rejestracyjnych lub takie, których stan wskazuje na to, że nie są użytkowane. Ale tylko wtedy, gdy znajdują się one na drodze publicznej w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu. W pierwszej kolejności trzeba jednak powiadomić właściciela.
BP