Ad image

Będzie drugie podejście do powołania Łukasza Kmity na marszałka województwa

Grzegorz Skowron
Łukasz Kmita (fot. Agencja Informacyjna GEG)

23 maja zbierze się małopolski sejmik, by wybrać nowego marszałka województwa małopolskiego. Kandydatem PiS na to stanowisko będzie ponownie Łukasz Kmita, który w pierwszym głosowaniu nie uzyskał wymaganej liczby głosów. Czy tym razem będzie inaczej?

- reklama -

Na pierwszej w nowej kadencji sesji sejmiku województwa małopolskiego doszło do sensacji, bowiem kandydat PiS na marszałka nie uzyskał większości. A przecież PiS ma 21 radnych w 39-osobowym sejmiku, 20 radnych PiS było obecnych na sesji, która odbyła się 6 maja 2024 roku. Tymczasem Łukasz Kmita, „namaszczony” na stanowisko marszałka województwa małopolskiego przez samego prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, otrzymał tylko 13 głosów poparcia. To oznacza, że aż 7 radnych PiS sprzeciwiło się tej kandydaturze i woli prezesa Kaczyńskiego.

- REKLAMA -

Nie jest tajemnicą, że Łukasz Kmita był protegowany przez posła Ryszard Terleckiego. Frakcja związana z byłą premier Beatą Szydło nie chciała, by to poseł Kmita został marszałkiem. Niektóre media wieszczyły rozpad klubu PiS w sejmiku, ale do tego nie doszło. Szybko okazało się, że zwolennicy Łukasza Kmity jako marszałka w Małopolsce nadal mają poparcie Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS odwołał Posła Andrzeja Adamczyka z funkcji szefa regionalnych struktur partii i powołał w jego miejsce Łukasza Kmitę. I to on nadal jest kandydatem PiS na marszałka województwa.

- Advertisement -

Najbliższa sesja sejmiku zaplanowana jest na 23 maja. Radni muszą się zebrać jeszcze w maju nie dlatego, że musza wybrać marszałka. Konieczne jest przedstawienie im raportu o stanie województwa. Porządku obrad sesji planowanej na przyszły tydzień jeszcze nie ma, ale powinny się w nim znaleźć także punkty dotyczące wyboru nowego marszałka, wicemarszałków i członków Zarządu Województwa. Jeśli przewodniczący sejmiku nie wprowadzi tych punktów do porządku obrad w tym tygodniu, to będzie sygnał, że porozumienia co do wyboru nowego marszałka nadal nie ma.

Ale nawet zaplanowanie wyboru marszałka nie oznacza, że do niego dojdzie. Wystarczy bowiem, by dwójka radnych PiS nie zagłosowała za Łukaszem Kmitą i znowu PiS przegra ważne głosowanie.

(AI GEG)

Share This Article
Leave a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *