Derby Małopolski dla Pasów! Cracovia w meczu wyjazdowym rozegranym na własnym stadionie wygrywa z Puszczą Niepołomice. Tym razem Żubry – mistrz remisów – nie zdobyły ani jednego punktu.
A to Puszcza jako pierwsza zdobyła gola. Już w 7. minucie bramkarza Cracovii pokonał Michalis Kosidis. prowadzenie Żubrów nie trwało jednak długo, bo w 17. minucie gola wyrównującego zdobył Virgil Ghita. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. W drugiej to Pasy zdobyły bramkę na wagę 3 punktów. W 69. minucie golkipera Puszczy pokonał Otar Kakabadze. Puszcza kończyła mecz w dziesiątkę – po drugiej żółtej kartce (w konsekwencji czerwone) dla Artura Craciuna.
Cracovia dzięki zwycięstwu utrzymuje pozycję wicelidera ekstraklasy. Puszcza nie powiększyła swojego dorobku punktowego i jest tuż nad strefą spadkową.
(AI GEG)
Ekstraklasa piłkarska: Puszcza – Cracovia 1:2
Puszcza Niepołomice – Cracovia Kraków 1:2 (1:1)
Bramki: 1:0 Michalis Kosidis (6), 1:1 Virgil Ghita (15-głową), 1:2 Otar Kakabadze (67).
Żółta kartka – Puszcza Niepołomice: Michalis Kosidis, Mateusz Cholewiak, Dawid Abramowicz, Artur Craciun, Ioan-Calin Revenco, Roman Jakuba. Cracovia Kraków: Filip Rózga, Otar Kakabadze, Michał Rakoczy, Kamil Glik. Czerwona kartka za drugą żółtą – Puszcza Niepołomice: Artur Craciun (78).
Sędzia: Sebastian Krasny (Kraków). Widzów 4 095.
Puszcza Niepołomice: Kewin Komar – Piotr Mroziński, Artur Craciun, Roman Jakuba, Michal Siplak (72. Krystian Okoniewski) – Jakub Serafin (83. Michał Walski), Konrad Stępień, Mateusz Cholewiak (46. Ioan-Calin Revenco), Lee Jin-Hyun (83. Łukasz Sołowiej), Dawid Abramowicz – Michalis Kosidis (88. Mateusz Stępień).
Cracovia Kraków: Henrich Ravas – Jakub Jugas, Kamil Glik, Virgil Ghita – Otar Kakabadze, Patryk Sokołowski, Mikkel Maigaard, Filip Rózga (69. Michał Rakoczy) – Ajdin Hasic (82. Amir Al-Ammari), Mick van Buren (46. David Kristjan Olafsson), Benjamin Kallman.
Po meczu Puszcza – Cracovia (1:2) powiedzieli:
Dawid Kroczek (trener Cracovii): „Zdawaliśmy sobie sprawę, że będzie to wymagający mecz. Z bardzo dużym szacunkiem podchodziliśmy do przeciwnika, bo to drużyna, która ma swój skuteczny styl, w tamtym sezonie skazywano ją na spadek, a zajęła dość wysokie miejsce. Zwracaliśmy uwagę na detale, w momentach gdy traciliśmy piłkę i przy stałych fragmentach gry. Cieszę się, że byliśmy zespołem, który zdobył jedną bramkę więcej. Brawa dla drużyny”.
Tomasz Tułacz (trener Puszczy Niepołomice): „Gratulacje dla Cracovii. My jesteśmy rozczarowani, co jest normalne. Mieliśmy momenty, że zespół wyglądał tak jak chcieliśmy. W taki sposób zdobyliśmy bramkę. Tak mieliśmy funkcjonować przez cały mecz, a nie tylko fragmentami. Chcieliśmy udaremnić mocne strony Cracovii i szukać pozytywnych rzeczy, jeśli chodzi o ofensywę. Musimy się jak najszybciej podnieść, bo w środę gramy mecz Pucharu Polski z Górnikiem w Łęcznej”.
(PAP)