I Ogólnopolski Kongres „System Obrony Rzeczypospolitej. Bezpieczna Polska i Obywatele” był po to, byśmy naprawdę byli gotowi na wypadek wojny

Grzegorz Skowron
Fot. Artur Gawle

Blisko 2 tysiące osób uczestniczyło w I Ogólnopolskim Kongresie „System Obrony Rzeczypospolitej. Bezpieczna Polska i Obywatele”. W Centrum Targowo-Konferencyjnym Expo Kraków wojskowi, politycy, urzędnicy, naukowcy debatowali o tym, jak nasz kryj przygotowany jest na gigantyczne wyzwania i zagrożenia dla naszego kraju. I Ogólnopolski Kongres „System Obrony Rzeczypospolitej. Bezpieczna Polska i Obywatele” został zorganizowany przez Federację Regionalnych Związków Gmin i Powiatów RP – największą organizację samorządu terytorialnego w Polsce oraz Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Małopolski we współpracy z Prezydentem Krakowa Aleksandrem Miszalskim. Kongres odbywał się pod patronatem Władysława Kosiniak-Kamysza, wicepremiera, ministra obrony narodowej. Przewodniczącym Rady Programowej Kongresu był prof. Jerzy Buzek.

- reklama -

Witając gości Kazimierz Barczyk, pomysłodawca I Ogólnopolskiego Kongresu „System Obrony Rzeczypospolitej. Bezpieczna Polska i Obywatele”, przewodniczący Federacji Regionalnych Związków Gmin i Powiatów RP oraz Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Małopolski, podkreślił, że ta debata jest kontynuacją niedawnej konferencji „Bądź gotów! Zanim w Krakowie zawyją syreny”, – Według Kazimierza Barczyka takie dyskusje są potrzebne, by Polska była gotowa na ewentualne zagrożenia ze strony Rosji. Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski zwracał uwagę na ogromną rolę samorządu w zapewnieniu bezpieczeństwa mieszkańcom. – Trudno przecenić tematykę bezpieczeństwa w sytuacji, kiedy za naszą wschodnią granicą toczy się wojna – mówił przewodniczący małopolskiego sejmiku Jan Tadeusz Duda. – Ten kongres na pewno przyczyni się do poszerzenia wiedzy, jest formą wymiany doświadczeń i ułatwi koordynację działań zapewniających bezpieczeństwo – dodał przewodniczący sejmiku. Wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar zwracał uwagę na to, że nowa ustawa o ochronie ludności nada większe znaczenie obronie cywilnej w systemie obrony kraju. – Ten kongres jest po to, byśmy naprawdę byli gotowi na wypadek wojny – mówił wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

- REKLAMA -

Nic w tym dziwnego, że największe zainteresowanie wzbudziło właśnie wystąpienie szefa resortu obrony. – Armia, sojusze, społeczeństwo – te trzy słowa decydują o skuteczności obrony przed agresją. Jeśli dojdzie do wojny, sama armia nie będzie w stanie podołać agresji. Potrzebujemy sojuszy, a tylko dobrze zorganizowane społeczeństwo będzie odporne na ataki – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapewniał też, że obecny rząd modernizuje polską armię – Najdroższa będzie budowa systemu obrony powietrznej. Widzimy, jak sprawdziła się ona w Izraelu. Sami tego systemu nie zbudujemy, nie ma kraju w Europie, który podołałby sam temu zadaniu. Jeśli są jakieś wspólne działania w Unii Europejskiej, to właśnie budowa systemu obrony rakietowej – przekonywał wicepremier. I podkreślał, że wojna toczy się już – tu i teraz – poprzez dezinformację, która może zniweczyć wszystkie zabiegi o poprawę bezpieczeństwa.

- Advertisement -

Ogromny odzew wśród uczestników I Ogólnopolskiego Kongresu „System Obrony Rzeczypospolitej. Bezpieczna Polska i Obywatele” wywołało wystąpienie byłego prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. – Obecne ponad 4 proc. PKB wydawane na wojsko to nieprawdopodobny wysiłek całego narodu – podkreślał były prezydent i apelował, by te pieniądze wydawać mądrze, bo jeśli obecny wysiłek zostanie zmarnowany, nie będzie już zgody społecznej na tak duże wydatki na armię. – I jestem pełen niepokoju. Nie służyły nam ostatnie „przeciągi” polityczne. System obrony przeciwrakietowej był już dawno przygotowany, on miał być gotowy w 2018 roku, poprzednicy zakwestionowali ten system i nadal go nie ma. Nie wciskajmy ludziom kitu – Polska nie ma skutecznego systemu obrony przeciwlotniczej i rakietowej – powiedział Bronisław Komorowski. Według niego nasze plany obronne muszą być skorygowane, muszą zostać dostosowane do naszych możliwości i zmieniającej się sytuacji.

Prof. Jerzy Buzek, były premier, przewodniczący Rady Programowej Kongresu, zwracał uwagę na rolę społeczeństwa obywatelskiego w zapewnieniu bezpieczeństwa. – Działania obronne zaczynają się od rządu, ale kończą na społeczeństwie obywatelskim, Rolą samorządu, ale i rządu, jest odbudowa zaufania do społeczeństwa obywatelskiego, podważanego w ostatnich latach. Społeczeństwo obywatelskie zapewni wzięcie odpowiedzialności jednych obywateli za innych. Społeczeństwo obywatelskie to siła i odporność na kryzysy Być może dzięki dobrze zorganizowanemu społeczeństwu obywatelskiemu nikt nas nigdy nie zaatakuje – przekonywał prof. Jerzy Buzek. Zwracał też uwagę na konieczność włączenia w system obronny wszystkich obywateli, choćby poprzez przekazanie im informacji, jak przeżyć pierwsze dni po ataku agresora, jak poradzić sobie w sytuacji, gdy nie ma prądu, a sklepy są zamknięte. Były premier pochwalił inicjatywę opracowania ulotki z takimi informacjami, której przygotowanie zadeklarował podczas niedawnej konferencji „Bądź gotów! Zanim w Krakowie zawyją syreny” przewodniczący Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Małopolski Kazimierz Barczyk.

I Ogólnopolski Kongres „System Obrony Rzeczypospolitej. Bezpieczna Polska i Obywatele” był okazją do dyskusji ekspertów z zakresu obronności, wojskowych, urzędników i naukowców o zagrożeniach dla Polski i wyzwaniach, jakie w związku z tym zagrożeniem czekają nasz kraj. Podczas kilku paneli mowa była o geopolitycznej sytuacji Polski, agresji Rosji na Ukrainę, wojnie hybrydowej i cyberbezpieczeństwie, działaniach podejmowanych w naszym kraju w celu przygotowania się na ewentualną wojnę, nowej ustawie o obronie cywilnej i jej roli w nowym systemie bezpieczeństwa, zadaniach dla samorządu terytorialnego i naszych uczelni, znaczeniu infrastruktury krytycznej i budowli ochrony ludności, a także o roli organizacji społecznych w obronie cywilnej.

Bardzo krytycznie stan przygotowań naszego kraju do wojny ocenił Jacek Bartosiak, założyciel Strategy&Future. – Nie jesteśmy przygotowani do prowadzenia wojny systemowej, Kalkulacje polskie muszą się zmienić, bo wojna na Ukrainie pokazała, że to Rosja, a nie Zachód, jest lepiej przygotowana do działań wojennych – tłumaczył ekspert Strategy&Future. Według niego politycy muszą zrozumieć, że nie wróci już sytuacja względnej stabilizacji, z jaką mieliśmy do czynienia do niedawna.

– Czy my mamy zdefiniowany system obrony Rzeczypospolitej? – pytał gen. Leon Komornicki, były Zastępca Szefa Sztabu Generalnego. – Nie mamy! – odpowiadał. – Bo nie mamy strategii wojskowej, nie mamy strategii obronności – stwierdził gen. Komornicki. jego zdaniem źle wygląda realizacja kontraktów na zakup broni, bo wszystkie te działania są niespójne, bo nie ma odpowiedzi, co tak naprawdę chcemy uzyskać. – Polska przede wszystkim powinna budować kopułę antyrakietową, nie obiektową, ale powierzchniową, bo trzeba bronić całego narodu – przekonywał były wojskowy.

– Dziś tylko dwa kraje są samowystarczające w zakresie obronności – to Stany Zjednoczone i Federacja Rosyjska – przyznał gen. Mieczysław Bieniek, był. Zastępca Dowódcy NATO, obecnie Doradca MON. Ale według niego są tez powody do optymizmu, bo trwa proces modernizacji polskiej armii trwa. Zdaniem gen Bieńka ważne w systemie obrony naszego kraju jest uczestnictwo w NATO. – To nie jest tylko zabezpieczenie na papierze, to realne siły wojskowe i zapasy amunicji. Po to są wspólne ćwiczenia wojsk państw NATO, by działania wojenne skoordynować – podkreślał doradca ministra obrony narodowej.

Bardzo często podczas kongresu uczestnicy debaty odwoływali się do obrony cywilnej w systemie bezpieczeństwa i doświadczeń, jakie w tym zakresie mają inne kraje. – Kluczem do zrozumienia obrony cywilnej jest jej masowość. W Polsce powinniśmy mieć przynajmniej milion aktywnych, znających swoje miejsce w systemie osób. To gigantyczne zadanie, przed którym stoi państwo polskie – mówił Marek Budzisz, ekspert Strategy&Future. Wiesław Leśniakiewicz, Podsekretarz Stanu w MSWiA, Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej i Szef Obrony Cywilnej Kraju w lach 2008-2015, podkreślał, że nowej ustawy o obronie cywilnej nie da się wdrożyć tylko przez instytucje rządowe i samorządowe, muszą to zrobić obywatele. Przedstawiciel MSWiA zapewniał, że będą pieniądze na ten cel, także na edukację społeczeństwa w zakresie zagrożeń i sposobów zapobiegania takim zagrożeniom.

Krzysztof Kosiński, Prezydent Ciechanowa, Wiceprezes Związku Miast Polskich przyznał, że samorządowcy mają obawy, iż dostaną za mało pieniędzy na wdrożenie nowej ustawy o obronie cywilnej. Apelował też, by samorządom dać czas, bo np. pieniędzy na schrony nie są w stanie wydać już w przyszłym roku. – Takich inwestycji nie da się przygotować w tak krótkim czasie tłumaczył. W podobnym tonie wypowiadał się Stanisław Jastrzębski, Wójt Gminy Długosiodło, Prezes Związku Gmin Wiejskich. – My, samorządowcy nie boimy się pracy, ale nie radzimy sobie z brakiem środków, a tym samym brakiem rąk do pracy. Jako gminy wiejskie nie jesteśmy w stanie pokryć wydatków własnych, jak mamy więc wykonywać nowe zadania? – pytał. I zaznaczał, że z drugiej strony na przygotowania nie ma już czasu, bo „ani klęski żywiołowe, ani ewentualny agresor nie będą czekać 10 lat, aż będziemy gotowi”.

Przedstawiciele uczelni mówili m.in. o ich zaangażowaniu w projekty wojskowe i w zakresie obronności, ale i oni oczekują zmian. – Nie ma czasu na dywagacje, potrzebujemy elastycznego i szybkiego systemu – musimy wybrać jednostki, które bardzo łatwo podejmą współpracę z naukowcami czy sektorem prywatnym w zakresie takich projektów – przekonywał Bartosz Józefowski z Krakowskiego Parku Technologicznego i Diana Accelerator. A gen. dr Mieczysław Gocuł, Rektor Akademii Sztuki Wojennej, zwracał uwagę, że innowacyjny system obronności państwa, w którego budowie uczestniczą także naukowcy, ma przede wszystkim zapewniać pokój. – Jeżeli nasz system będzie stanowił przestrogę dla innych, że ryzyko podjęcia działań wobec naszego państwa jest nieopłacalne, to będzie oznaczać, że jest innowacyjny – dodał gen. Gocuł.

Płk Dariusz Kwiatkowski, Zastępca Dowódcy Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni WP poinformował, że Polska jest trzecim krajem pod względem ataków hybrydowych. – Atakuje nas Rosja i Białoruś. Powinniśmy być dumni, bo skutecznie się przed tymi atakami bronimy – mówił. I tłumaczył, że przeciwnik w naszych systemach informatycznych poszukiwany jest zanim nas ten przeciwnik zaatakuje, stąd dość dobra skuteczność. – To dobrze, że teraz, w czasie pokoju, nasze firmy są atakowane, bo użytkownicy uczą się, jak zareagować na kryzysowe sytuacje – dodał prof. Marcin Niemiec z Wydziału Informatyki, Elektroniki i Telekomunikacji AGH. Gen Edward Gruszka, b. Dowódca Operacyjny Sił Zbrojnych WP, Doradca MON zapewniał, że trwaja prace nad regulacjami, które usprawnią walkę z cyber atakami. – To będą plany dla wojska, innych służb mundurowych, służb specjalnych. Te regulacje pozwolą na sprawne działania bez czekania na decyzje władz państwa – mówił gen. Gruszka. Na mniej popularny aspekt wojny hybrydowej uwagę zwracał inny doradca MON – Paweł Mateńczuk, ps. Naval. – Żeby wygrać wojnę hybrydową, trzeba wrócić do przestrzeni analogowej. Przykład – aplikacja z lokalizacją schronów, pokazująca wszystkie miejsca, gdzie można się schować. I chowamy się tam, gdzie przeciwnik wie o takim miejscu – mówił Paweł Mateńczuk. I apelował, by w Internecie nie publikować lokalizacji schronów dla ludności, by takie informacje przekazać obywatelom lokalnie, choćby w ulotkach informacyjnych.

W trakcie Kongresu jego uczestnicy mogli też odwiedzić stoiska konsultacyjne służb wojskowych i organizacji, odpowiedzialnych za zapewnienie bezpieczeństwa.

(AI GEG)

Zobacz fotorelację z I Ogólnopolskiego Kongresu „System Obrony Rzeczypospolitej

1OPAOR fot. artur gawle0071
1OPAOR fot. artur gawle0070
1OPAOR fot. artur gawle0066
1OPAOR fot. artur gawle0061
1OPAOR fot. artur gawle0050
1OPAOR fot. artur gawle0043
1OPAOR fot. artur gawle0051
1OPAOR fot. artur gawle0053
1OPAOR fot. artur gawle0059
1OPAOR fot. artur gawle0048
1OPAOR fot. artur gawle0041
1OPAOR fot. artur gawle0032
1OPAOR fot. artur gawle0025
1OPAOR fot. artur gawle0024
1OPAOR fot. artur gawle0020
1OPAOR fot. artur gawle0017
1OPAOR fot. artur gawle0016
1OPAOR fot. artur gawle0014
1OPAOR fot. artur gawle0011
1OPAOR fot. artur gawle0009
1OPAOR fot. artur gawle0002
1OPAOR cz2 fot. artur gawle0047
1OPAOR cz2 fot. artur gawle0002
1OPAOR cz2 fot. artur gawle0008
1OPAOR cz2 fot. artur gawle0009
1OPAOR cz2 fot. artur gawle0012
1OPAOR cz2 fot. artur gawle0013
1OPAOR cz2 fot. artur gawle0015
1OPAOR cz2 fot. artur gawle0025
1OPAOR cz2 fot. artur gawle0026
1OPAOR cz2 fot. artur gawle0027
1OPAOR cz2 fot. artur gawle0018
1OPAOR cz2 fot. artur gawle0034
1OPAOR cz2 fot. artur gawle0069
1OPAOR cz2 fot. artur gawle0071
1OPAOR fot. artur gawle0040

Fot. Artur Gawle

Share This Article
Leave a Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *