Kąpielisko na Zakrzówku prawie gotowe. Wiemy, kiedy zostanie otwarte [wideo]

Grzegorz Skowron

Takiego kąpieliska nie tylko w Krakowie jeszcze nie było! Pływające pomosty z podwieszanymi basenami o różnej głębokości powstały na Zakrzówku. Nie udało się ich udostępnić chętnym do kąpieli podczas ostatniego lata, ale na zbliżający się sezon letni unikatowe miejsce będzie już gotowe. Jego otwarcie zaplanowano za niespełna trzy miesiące.

- reklama -

Kąpielisko to część parku Zakrzówek. Rozpoczęte w 2019 roku prace dobiegają końca. Otwarcie parku planowane jest na początek czerwca, kąpielisko przyjmie pierwszych chętnych do zanurzenia się w podwieszanych basenach 22 czerwca. Do tego czasu Zarząd Zieleni Miejski musi znaleźć najemcę budynku, w którym będą szatnie i toalety oraz mała kawiarnia, a także zapewnić ratowników, którzy mają czuwać nad bezpieczeństwem kąpiących się w basenach i odpoczywających na pomostach.

- REKLAMA -
zakorzowek 1
Kąpielisko na Zakrzówku – pływające pomosty z podwieszanymi basenami (fot. Agencja Informacyjna GEG)

A z tym może być kłopot. Wstęp na kąpielisko będzie bezpłatny, ale limitowany. Według wstępnych szacunków, jednocześnie z kilku basenów i pomostów może korzystać ok. 800 osób. Wchodzący będą liczeni – przy wejściach na kąpielisko zamontowano „kołowrotki”, które będą przekręcać się przy każdym wchodzącym. Kiedy limit się wyczerpie, kolejne osoby nie będą wpuszczane.

- Advertisement -

Krytycy takiego rozwiązania twierdzą, że wtedy zdeterminowani do wejścia na baseny, będą wchodzić na kąpielisko nielegalnie, przeskakując ogrodzenie. To dlatego np. radny Łukasz Wantuch zaproponował wprowadzenie opłat, choćby symbolicznych, za wejście na kąpielisko na Zakrzówku.

Łukasz Pawlik, wicedyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej, jednostki odpowiadającej za inwestycję i zarządzanie kąpieliskiem, zapewnia, że nie będzie płatnych biletów na Zakrzówku. – Tak naprawdę nie wiadomo, jakie będzie zainteresowanie nowym kąpieliskiem – zaznacza. – Może nie będzie aż tylu chętnych i nie trzeba będzie zamykać wejść – dodaje.

Co jednak się stanie, jeśli na Zakrzówek będą ciągnąć tłumy? Łukasz Pawlik nie wyklucza zmian. – Można by na przykład wprowadzić odpłatność za trzecią godzinę i kolejne, co wymusiłoby rotację – mówi wicedyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej. Dodaje, że to tylko pomysł, a nawet jeśli miałby zostać zrealizowany, to dopiero w kolejnym sezonie letnim. Wtedy też zostanie otwarte centrum sportów wodnych, budowane przy drugim, większym zbiorniku na Zakrzówku.

zakrzowek 2
Centrum Sportów Wodnych zostanie otwarte dopiero w 2024 roku (fot. Agencja Informacyjna GEG)

Budowa parku Zakrzówek rozpoczęła się w 2019 roku. Oprócz kąpieliska – pływających pomostów z podwieszanymi basenami – na terenie ok. 60 hektarów powstały trasy rowerowe, ścieżki biegowe, ścianki wspinaczkowe, miejsca piknikowe i widokowe, wybieg dla psów oraz budynki z toaletami. Choć Zakrzówek to wciąż plac budowy, krakowianie tłumnie odwiedzają to miejsce nie tylko w weekendy.

Zakrzowek fot. Kacper Stec 0016
Fot. Kacper Stec

Grzegorz Skowron
Agencja Informacyjna GEG

Share This Article
Leave a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *