W poniedziałek wieczorem (26 października) po raz kolejny pod katowicką Katedrą zebrały się tłumy protestujących, głównie młodych ludzi. W ten sposób wyrazili swój sprzeciw wobec orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, w sprawie zaostrzenia przepisów aborcyjnych.
Tym razem na schodach nie było już Młodzieży Wszechpolskiej, która pojawiła się tam w niedzielę. W czasie niedzielnego protestu doszło do przepychanek. Zatrzymane zostały dwie osoby, a policja użyła gazu łzawiącego. Poturbowany został jeden z policjantów.
Wczoraj Kuria Metropolitalna wydała oświadczenie, w odpowiedzi na zarzuty o udzielenie zgody na niedzielny protest Młodzieży Wszechpolskiej przed Katedrą, w którym czytamy, że:
„Kuria Metropolitalna w Katowicach nie wydała jakiejkolwiek zgody manifestującym na zajmowanie terenu kościelnego, zarówno wokół katedry, jak i budynku kurii. Co więcej, w dniu wczorajszym środowisko Młodzieży Wszechpolskiej przerwało kontrmanifestację na wyraźną prośbę przedstawicieli Kurii Metropolitalnej i policjantów z zespołu antykonfliktowego. Kontrmanifestantów wyprowadzono tylnym wyjściem katedry. W efekcie tych działań uniknięto dalszej eskalacji emocji i konfliktu wśród manifestujących.”
Wczoraj po manifestacji przed Katedrą, protestujący wyruszyli z transparentami na „spacer” ulicami Katowic.
Wczoraj w ramach protestu zorganizowana została kilkugodzinna blokada samochodowa na katowickim rondzie. Dziś podobna akcja szykowana jest w Bytomiu. (BP)
