Sytuacja powodziowa w Małopolsce się ustabilizowała. Wczoraj burmistrz Brzeszcz wydał zarządzenie odwołujące pogotowie przeciwpowodziowe. Na małopolskich rzekach nie ma stanów alarmowych i ostrzegawczych. Tam, gdzie była woda, trwa sprzątanie i szacowanie strat. Powódź w Małopolsce zalała 343 budynki mieszkalne i 153 gospodarcze oraz 13 obiektów użyteczności publicznej.
– Oddech ulgi jest uzasadniony. Koncentrujemy się na wsparciu mieszkańców, którzy w największym stopniu ucierpieli w naszym województwie. Oceniamy, że to ok. 1,5 tys. osób w różnych stopniu dotkniętych skutkami intensywnych opadów. Jak podały nam powiatowe centra zarządzania kryzysowego, 343 budynki mieszkalne i 153 gospodarcze uległy zalaniu lub uszkodzeniu. Zalanych lub uszkodzonych było 13 obiektów użyteczności publicznej – wylicza wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar. – To oczywiście nieporównywalnie mniejsza skala niż np. na Dolnym Śląsku. Nie zmienia to faktu, że opieką otoczymy każdego poszkodowanego. Pierwsze środki na zasiłki na pomoc doraźną już 2 dni temu zostały już przekazane gminom Brzeszcze, Oświęcim, Osiek – zapewnia wojewoda.
Wojsko i służby z Małopolski wspierają najbardziej poszkodowane rejony. M.in. ponad 220 żołnierzy z 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej pomaga w województwach, które mają najtrudniejsza sytuację. Do Stronia Śląskiego został zadysponowany Mobilny Komponent Medyczny krakowskiej Szkoły Aspirantów PSP, z obsadą obejmującą lekarza i ratowników medycznych z Komendy Wojewódzkiej i Komend Powiatowych PSP. Na tereny objęte powodzią zostali zadysponowani z małopolski zarówno kadeci oraz strażacy, jak i specjalistyczny sprzęt, taki jak JCB FASTRACK, koparki, samochód ciężki kontenerowy czy cysterna na wodę pitną. Komenda Wojewódzka Policji skierowała do Wrocławia m.in. autocysternę z paliwem lotniczym i agregaty prądotwórcze. Śmigłowiec będący na stanie Komendy Wojewódzkiej w Krakowie cały czas jest wykorzystywany do monitorowania terenów popowodziowych.
45 małopolskich inspektorów budowlanych jest do dyspozycji pod kątem oceny szkód. Dwa zespoły już od wczoraj pracują w województwie opolskim. Do RZGW na teren województw objętych sytuacją powodziową oddelegowanych zostało 23 pracowników z RZGW w Krakowie. Z małopolskiego wojewódzkiego magazynu przeciwpowodziowego wydano ponad 200 osuszaczy, ponad 700 tys. worków i blisko 30 rękawów dla PSP z województwa śląskiego, opolskiego i lubuskiego. W akcji poza Małopolską byli też ochotnicy, m.in. ze Zintegrowanej Służby Ratowniczej z Jawiszowic oraz Wodnego Pogotowia Ratunkowego z Nowego Targu i Wadowic.
– Chylę czoła przed wszystkimi małopolskimi służbami i ochotnikami, którzy ruszyli z pomocą. Żywiołu nie powstrzymamy, ale taką solidarnością pokazujemy, że w każdej tragedii jest miejsce na odruch serca. To miara naszego człowieczeństwa. Jeszcze raz dziękuję za Waszą ciężką pracę – najpierw tu w Małopolsce, a teraz tam, gdzie jest najtrudniej – podkreśla wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.
(AI GEG)