Obyczaje kulinarne. Jak ma się schab do …porów?

Ilustrowany Kurier Codzienny

Ano tak, że od razu zaspokoję państwa ciekawość, iż z tych dwóch składników wychodzi nam, przy odrobinie tylko starań i umiejętności bardzo delikatne i eleganckie zarazem danie. Sam byłem zdumiony, kiedy zdobyłem ten niecodzienne przepis, że z faszerowanego porami akurat schabu wychodzi takie kulinarne cudo. Raz jeszcze przekonuje to do starej jak gastronomia prawdy: nigdy dość eksperymentowania w kuchni. Owszem, ja też cenię sobie przywiązanie do tradycji, czyli naszego swojskiego schabu w kapuście. Ale cóż szkodzi spróbować jakiejś odmiany?

- reklama -

Potrzebować będziemy półtora kilograma schabu, 20 dag szynki, tyleż boczku,2 średniej wielkości cebule, kilka ząbków czosnku, zioła prowansalskie do smaku oraz nieodłączne składniki każdego farszu, czyli odrobina soli i pieprzu,1 opakowanie brokułów, 3 nieduże pory, bulion do podlewania pieczonego schabu, natka pietruszki. Te proporcje dotyczą dania obliczonego na 4 osoby.

- REKLAMA -

Szynkę i boczek przepuszczamy przez maszynkę do mięsa z grubszymi oczkami, obsmażamy zmielone składniki na maśle. Brokuły gotujemy do miękkości i dodajemy do farszu, obsypujemy niedużą ilością mąki i starannie mieszamy.

- Advertisement -

Teraz kolej na pory, które należy zblanszować, czyli ugotować na wolnym ogniu do miękkości. Schab przecinamy w rolady, rozbijamy tłuczkiem drewnianym do grubości 2 cm, wykładamy farszem i porami w środku. Obwiązujemy całość nićmi i pieczemy w temperaturze 150 stopni przez godzinę, podlewając kilkakrotnie blinom.

Danie wychodzi nam chrupiące, a farsz z cebulką, czosnkiem, ziołami i tytułowymi porami powoduje, że jest ono niezwykle łagodne w smaku. Niemal dietetyczne i lekkostrawne.

To oczywiste, że towarzyszyć mu musi wino czerwone wytrawne, lekko tylko schłodzone. Najlepiej wybrać któreś z podtarnowskich winnic, bo one teraz z gracją i całkiem udatnie zdobywają polski rynek, a wkrótce zdobędą i zagranicę, królowej win Francji nie wykluczając. Tam jeszcze schabu nadziewanego porami nie znają, więc nie wiedzą co dobre.

Dodam jeszcze, że ten wyszukany przepis pochodzi z poddębickiej kuchni regionalnej, co samo w sobie jest pewnego rodzaju ewenementem, bo kuchnie regionalne bazują raczej na przepisach tradycyjnych i mało wyszukanych.

Zygmunt Szych

Share This Article
Leave a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *