Piątkowy wieczór będzie niezwykle emocjonujący dla kibiców najlepszych drużyn piłkarskich z Krakowa i Małopolski. Mecze 15. kolejki ekstraklasy rozegrają Puszcza Niepołomice i Cracovia, zagra także pierwszoligowa Wisła Kraków. W sobotę wieczorem na boisko wyjdą piłkarze Bruk-Betu Termalica Nieciecza.
Piątek, 10 listopada, godz. 18.00
Mecz Warta Poznań – Puszcza Niepołomice będzie pierwszym z w 15. kolejce ekstraklasy. Nawet wygrana Żubrów nie przyniesie im awansu w tabeli i nie doprowadzi do opuszczenia strefy spadkowej. Jeśli jednak przegrają kolejne spotkanie mogą usadowić się w trójce najsłabszych drużyn na dobre. Ich rywal nie może przegrać meczu, bo ta porażka mogłaby oznaczać groźne zbliżenie się do strefy spadkowej. A wygrana pozwoli im umocnić się w środku tabeli.
Piątek, 10 listopada, godz. 20.30
Punktów potrzebuje także Cracovia, która już jest w sąsiedztwie drużyn zagrożonych spadkiem z ekstraklasy. Wprawdzie Pasy grają w piątek u siebie, ale podejmują lidera. Śląsk Wrocław ma na koncie dwa razy więcej punktów niż Cracovia i to on będzie faworytem stracia na boisku przy ul. Kałuży. Wygrana Pasów byłaby niespodzianką, bo drużyna ze stolicy Dolnego Śląska nie przegrała od 11 spotkań. A w ostatnich starciach obu drużyn Śląsk też nie przegrywał (odniósł dwa zwycięstwa i trzy remisy).
Piątek, 10 listopada, godz. 20.30
Na koniec piątkowych zmagań naszych drużyn dołączy Wisła Kraków, która jedzie do Gdańska na mecz z Lechią. W tym meczu każdy wynik jest możliwy. Lechiści zajmują trzecie miejsce w tabeli i nad Białą Gwiazdą mają cztery punkty przewagi. Lechia w przypadku zwycięstwa i korzystnych wyników na innych stadionach może nawet zostać liderem Fortuna 1 Ligi. Ale i Wisła będzie walczyć o 3 punkty, by zatrzeć kiepskie wrażenie po remisach z drużynami z dołu tabeli i zbliżyć sie lub nawet dostać do strefy barażowej.
Sobota 11 listopada, godz. 20:00
W sobotni wieczór Bruk-Bet Termalica Nieciecza zmierzy się na własnym stadionie ze Stalą Rzeszów. „Słonie” to dziewiąta drużyna w tabeli, która nad swoim najbliższym rywalem ma pięć punktów przewagi. W Niecieczy zapewne chcieliby, aby ta przewaga nie tylko nie zmalała, ale i wzrosła. Z drugiej strony klub z Rzeszowa potrzebuje kolejnych punktów, aby oddalić się od strefy spadkowej nad którą ma tylko trzy „oczka” przewagi.
(AI GEG)