Zamontowanie na ulicach Krakowa sieci fotoradarów oraz budowa toru wyścigowego – to pomysły, które pojawiły się po tragicznym w skutkach wypadku przy moście Dębnickim, a które mają ukrócić nielegalne rajdy ulicami miasta. Pomysły może i dobre, ale niczego nie zmienią. Dlaczego?
Pomysł na sieć fotoradarów rzucił wiceprezydent Andrzej Kulig. – Analizujemy możliwość wprowadzenia radykalnych rozwiązań, także takich jak rozmieszczenie sieci radarów na krakowskich ulicach – oznajmił wiceprezydent. Trudno krytykować taki pomysł, ale by okazał się on skuteczny musiałaby to być naprawdę gęsta sieć fotoradarów. Obawiam się, że pieniędzy wystarczy na obsadzenie żółtymi budkami trasy, którą przed wypadkiem pokonała „meganka” tuż przed rozbiciem się przy moście Dębnickim. Albo jeśli nawet znajdzie się ich trochę więcej pieniędzy, to rajdy będą prowadzone takimi trasami, by fotoradary omijać. Z drugiej strony trudno wyobrazić sobie, by na każdej ulicy w Krakowie stanął fotoradar… A tylko wtedy wszyscy, nie tylko nielegalni rajdowcy, będą zdejmować nogę z gazu.
O torze wyścigowym przypomniał radny Łukasz Gibała. Za jego budowę opowiedzieli się kilka lat temu mieszkańcy Krakowa wybierając go do realizacji w ramach budżetu obywatelskiego. I do tej pory ten tor nie powstał, więc radny Gibała przypomina o nim. Nawet jeśli powstanie, to nie przeniosą się na ten tor nielegalni wyścigowcy. Tor ma służyć bardziej niedzielnym kierowcom (no – to jednak przesada) niż miłośnikom bardzo szybkiej jazdy. Tor nie zaspokoi ich „chorych” i niebezpiecznych ambicji. Chyba że wybudujemy tor przypominający miejsce do wyścigów Formuły 1, ale na to miasta nie stać, a i mieszkańcy chyba nie za takim torem głosowali.
Jedyną skuteczną receptą na dziś są… policyjne łapanki. Po wypadku przy moście Dębnickim policja przeprowadziła takie akcje wymierzone w nielegalne wyścigi w kilku miejscach Małopolski – z dobrym skutkiem. Oby zapał łapania piratów drogowych nie gasł wraz z upływem czasu od wypadku, w którym życie straciło czterech mężczyzn.
Grzegorz Skowron, Agencja Informacyjna GEG