Poseł PiS Jerzy Polaczek od czwartku przebywa w Szpitalu MSWiA w Katowicach. Został podłączony do tlenu.
„Wyniki tomografii płuc są złe. Tyle mogę napisać. Musze chronić swoje zdrowie i życie! Cały czas jestem „pod tlenem” i przyjmuję silne antybiotyki. Nie poddaje się!” – pisze na swoim fanpage’u Jerzy Polaczek.
„Jestem tu najmniej ważny! Ten wpis traktuję jako przestrogę i chęć wpłynięcia na postawy ludzi. Dla kpiących z epidemii mam dwa słowa – OPAMIĘTAJCIE SIĘ!
Jako jeden z chorych oddziału Covid szpitala MSWIA w Katowicach raz jeszcze, w imieniu 40 ciężko chorych tu pacjentów (wszyscy „pod tlenem”, wielu „pod respiratorami”) wyrażam swój szacunek i podziw, dla pracy pielęgniarek i lekarzy – z każdego wielogodzinnego dyżuru schodzą wyciśnięci jak „cytryna” do KOŃCA! Jesteśmy im winni najwyższe uznanie! To nasi bohaterowie! Bądźcie zdrowi!” dodaje poseł Polaczek (BP)