Dwa dachy zostały zerwane, a 54 uszkodzone w wyniku nocnej nawałnicy w Małopolsce. W związku z silnym wiatrem i deszczem strażacy wyjeżdżali w ostatnich godzinach do akcji 338 razy – poinformowała Komenda Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.
Interwencje strażaków dotyczyły przede wszystkim zniszczonych dachów i elewacji budynków, a także nieprzejezdnych dróg oraz drzew powalonych na samochody. Najwięcej razy do akcji wyjeżdżano w Tarnowie, Dąbrowie Tarnowskiej i w Nowym Sączu.
We wtorek w związku z frontem burzowym strażacy odnotowali w całym kraju 1405 zgłoszeń związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru oraz opadów deszczu – poinformował w środę rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej bryg. Karol Kierzkowski.
Rzecznik podał, że do największej liczby zdarzeń doszło w województwach małopolskim – 302, lubelskim – 291, podkarpackim – 280 i mazowieckim – 142.
Odnotowano 91 uszkodzonych budynków mieszkalnych i gospodarczych, najwięcej w Małopolsce – 59, na Podkarpaciu – 12 i w woj. świętokrzyskim – 9.
Kierzkowski podał, że od północy do godz. 6.00 w środę straż pożarna w kraju podjęła 250 interwencji, najwięcej w woj. podlaskim (65 zdarzeń), lubelskim (34 zdarzenia) i warmińsko-mazurskim (33 zdarzenia).
W środę nad ranem dla dużej części Małopolski Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia przed burzami z gradem. „Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć silne opady deszczu od 20 mm do 30 mm oraz porywy wiatru do 70 km/h. Miejscami grad” – zakomunikowało IMGW.
Ostrzeżenie obowiązuje w godz. 12-20 w powiatach: proszowickim, dąbrowskim, wielickim, myślenickim, suskim, nowotarskim, tatrzańskim, limanowskim, bocheńskim, brzeskim, tarnowskim, nowosądeckim, gorlickim, w Nowym Sączu i Tarnowie.
(PAP)