Przyroda. Ciernioskręt, czyli dzierzba gąsiorek. Ptak sprytny, ale i krwiożerczy…

Ilustrowany Kurier Codzienny

Zdecydowana większość ptaków, zwłaszcza tych z bliskiego otoczenia człowieka posiada, prócz nazw naukowych, także ludowe, nadane im rzez ludzi w rezultacie obserwacji obyczajów i życia codziennego. Do takich należy np. lelek kozodój: obserwatorom ich życia codziennego a zwłaszcza sposobom zdobywania pokarmu wydawało, sie że lelek kozodój „doi kozy”, bo bywało, że siada na kozim wymieniu i zlizuje z nich komary. I tak w oficjalnej nomenklaturze zachował się na dobre drugi człon nazwy,

- reklama -

Ciernioskrętem nazwano z kolei dzierzbę gąsiorka, od ulubionego miejsca,w którym przebywa i gdzie buduje gniazdo, owych cierni właśnie.

- REKLAMA -

Są dzierzby ptakami przeważnie owadożernymi, ale nie gardzą też drobnymi lądowymi kręgowcami,czasami, w razie niepogody, gdy brakuje pożywienia, przekąszą małą żabką lub jaszczurką. W łowach nie maja sobie równych: choć chód maja a lot nieregularny, potrafią niezwykle zręcznie napaść na ptaka z najbliższego otoczenia i zdławić natychmiast. Należ do ptaków niezwykle zręcznych i sprytnych, ale i krwiożerczych. O ich sprycie świadczy fakt, że potrafią godzinami przesiedzieć wśród drobnych ptaków śpiewających, udając, że śpiewają razem z nimi. A wszystko po to by nagle dokonać celnego ataku i rozerwać śpiewaka na kawałki.

- Advertisement -

Część gąsiorków śpiew ma nader lichy, ale są i takie osobniki – co stanowi pewien rodzaj dziwactwa w ptasim światku – należą do wspaniałych śpiewaków. Potrafią też znakomicie naśladować głosy innych ptaków, i tak „oddalonych” gatunkowo jak… kuropatwy czy wrony!

Bez wątpienia mają dzierzby gąsiorki pewna niemiłą cechę. Potrafią mianowicie tak splądrować gniazda innych gatunków, mieszkających gniazdach tuż nad ziemią, że dosłownie ogałacają z nich okolicę. Tak było przed lat z pokrzewkami na łące między osiedlem Legionów a obiektami TOSiR w Tarnowie, gdzie w ciągu jednego tylko sezonu miłe dla ucha trele pokrzewek ogrodowych zupełnie zanikły…

Zygmunt Szych

Share This Article
Leave a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *