Przyrodnicze niezwykłości: Czterej Bracia i Kochankowie Brzozy

Ilustrowany Kurier Codzienny

To co dzisiaj nazywamy zdrobniale Laskiem Lipie, było tuż po wojnie pustą przestrzenią. Pod koniec okupacji Niemcy wycięli rosnąc tu drzewa. Po wyzwoleniu teren został na nowo zadrzewiony i tak już zostało do dziś. Mimo młodego stosunkowo wieku tutejszego drzewostanu można tu spotkać zaskakujące zjawiska. Zaskakujące tym bardziej, że mające swoje odzwierciedlenia w rzeczywistości.

- reklama -

Tak jest m.in. z niezmiernie ciekawym drzewem, bukiem, który składa się z jednego pnia, ale zaraz potem wyrasta w cztery dorodne, osobne drzewa. Miejscowi nazwali go Czterema Braćmi. Dlaczego akurat tak?

- REKLAMA -

Na pamiątkę tragedii, jaka wydarzyła się przed laty na dawnej międzynarodowej drodze oznaczonej symbolem E-22. Dziś to droga krajowa A-4. W czasie katastrofy drogowej w latach 60-tych minionego stulecia zginęło tu czterech braci, a na pamiątkę tamtej tragedii miejscowi tak właśnie nazwali niezwykłe czteroosobnicze drzewo wyrastające z jednego pnia.

- Advertisement -

Kilkaset metrów od tego miejsca spotkamy inną osobliwość przyrodniczą. Jest to brzoza,wyraźnie „uwięziona” między dwoma jesionami. To z kolei Kochankowie Brzozy.

drzewo 1

Tę przyrodniczą osobliwość nazwano tak na cześć pewnej młodej dziewczyny z tych stron, o której względy starało się dwóch kawalerów. Zrozpaczona dziewczyna, nie mogąc się zdecydować którego z nich wybrać, wskoczyła do studni i utopiła się. Tak przynajmniej głosi miejscowa legenda. Dziś Kochankowie Brzozy zwracają uwagę spacerowiczów rzeczywiście niezwykłymi kształtami całej trójki drzew, niezależnie od tego, ile prawdy jest w opowiadaniach o pochodzeniu tej osobliwości…

Tekst i fot. Zygmunt Szych

Udostępnij ten artykuł
Leave a Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *