Żubry nie wywożą ze Szczecina ani jednego punktu. Puszcza Niepołomice znowu przegrywa, tym razem w starciu z Pogonią. Porażka oznacza, że Puszcza nadal będzie ostatnia w tabeli po zakończeniu 13. kolejki ekstraklasy i grozi jej powrót do 1 ligi.
Pierwsi gola strzelili gospodarze. W 36. minucie Efthymios Koulouris skutecznie dobił własny strzał i pokonał Kewina Komara. Puszcza bramkę na remis zdobyła w drugiej połowie – po wrzutce Dawida Abramowicza w pole karne Pogoni skutecznym strzałem główką popisał się Michalis Kosidis. I gdy wydawało się, że drużyna z Niepołomic wywiezie ze Szczecina jedne punkt, bramkę dla gospodarzy na wagę zwycięstwa zdobył w 85. minucie Linus Wahlqvist.
Kolejna porażka Puszczy oznacza, że na dobre utknęła w strefie spadkowej. Jest na ostatnim miejscu w tabeli ekstraklasy i groźba spadku do 1 ligi staje się coraz bardziej realna.
(GEG)
Po meczu Pogoń Szczecin – Puszcza Niepołomice powiedzieli:
Tomasz Tułacz (trener Puszczy): „Niestety przegraliśmy, ale zaprezentowaliśmy się z dobrej strony i nie mamy się czego wstydzić. Nasz pomysł na grę przeciwko Pogoni zakładał, że będą takie sytuacje, jak w pierwszej części, gdy gospodarze przeważali. My też mieliśmy okazje, ale ich nie wykorzystywaliśmy. W drugiej części było dużo lepiej. Pogoń miała sporo szczęścia i niewiele brakowało, by wpadły dla nas kolejne gole. Nasza postawa po przerwie i odwaga w grze sprawiły, że możemy śmiało patrzeć w przyszłość. Nie mamy się czego obawiać i musimy w następnych meczach grać równie odważnie. W poprzednim sezonie po 14 kolejkach mieliśmy na koncie 10 punktów, a w efekcie napisaliśmy piękną historię. Wierzę, że w tym sezonie jesteśmy w stanie powtórzyć tę sytuację”.
Paweł Ozga (trener Pogoni): „Z tego meczu bierzemy trzy punkty i to jest najważniejsze. Jest niedosyt po tym, jak toczyła się druga połowa. W pierwszej połowie mieliśmy kontrolę nad meczem i nawet okazję na to, by wygrać ją 2:0. W drugiej części straciliśmy tę kontrolę. Puszcza miała okazje po stałych fragmentach gry. Cieszę się, że po stracie bramki na 1:1 podnieśliśmy się i Linus Wahlqvist strzelił swojego pierwszego gola. Bywały w niedawnej przeszłości, że graliśmy równie trudne mecze i nie potrafiliśmy ich wygrać, a tym razem to się udało i z tego się cieszymy”.
(PAP)
Ekstraklasa piłkarska – Pogoń – Puszcza 2:1
Pogoń Szczecin – Puszcza Niepołomice 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Efthymis Koulouris (36), 1:1 Michalis Kosidis (71-głową), 2:1 Linus Wahlqvist (83-głową).
Żółta kartka – Pogoń Szczecin: Joao Gamboa, Olaf Korczakowski. Puszcza Niepołomice: Roman Jakuba, Artur Siemaszko.
Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork). Widzów 17 454.
Pogoń Szczecin: Valentin Cojocaru – Linus Wahlqvist, Benedikt Zech, Leo Borges, Leonardo Koutris (84. Wojciech Lisowski) – Kamil Grosicki (84. Olaf Korczakowski), Joao Gamboa (69. Rafał Kurzawa), Fredrik Ulvestad, Kacper Łukasiak (68. Adrian Przyborek), Wahan Biczachczjan (56. Alexander Gorgon) – Efthymis Koulouris.
Puszcza Niepołomice: Kewin Komar – Dawid Abramowicz, Artur Craciun, Dawid Szymonowicz, Roman Jakuba – Mateusz Cholewiak (83. Jakov Blagaic), Wojciech Hajda (46. Lee Jin-Hyun), Jakub Serafin, Michał Walski (46. Mateusz Radecki), Mateusz Stępień (83. Artur Siemaszko) – Michalis Kosidis.
(PAP)