Puszcza Niepołomice nadal bez punktów w meczach wyjazdowych ekstraklasy. W niedzielny wieczór Żubry grały w Częstochowie z Rakowem. Mistrz Polski nie dał żadnych szans beniaminkowi i wygrał 2:0.
Pierwszego gola Raków strzelił w 19. minucie pierwszej połowy. Siedem minut później było już 2:0. I takim wynikiem zakończyło się pierwsze 45minut. W drugiej połowie Puszcza od czasu do czasu zagrażała mistrzowi Polski. W 80 minucie Mesanović trafił do bramki Rakowa, ale po analizie Var gol nie został uznany i sędzia podyktował rzut wolny za faul na bramkarzu gospodarzy. Kilka minut później mogło być 3:0, ale po kontrataku Rakowa piłka uderzyła w słupek bramki Puszczy. Sędzia doliczył 9 minut do regulaminowego czasu gry, ale wynik spotkania już się nie zmienił.
Po siedmiu kolejkach Puszcza Niepołomice ma siedem punktów. Żubry dwa razy wygrały, raz zremisowały, cztery razy musiały przełknąć goryczy porażki. Do tej pory punkty Puszcza zdobywała jedynie grając „u siebie”, czyli na stadionie Cracovii. Wszystkie mecze wyjazdowe drużyna z Niepołomic przegrała. Następne spotkanie Puszcza gra u siebie, 15 września zmierzy się ze Śląskiem Wrocław, który zajmuje drugie miejsce w tabeli. Żubry plasują się na 13. pozycji. Mecz ze Śląskiem będzie więc niezwykle trudny, ale Puszcza urwała już punkty Legii Warszawa, która jest liderem ekstraklasy.
(AI GEG)
